Brytyjski premier nie wyklucza udziału Huawei w tworzeniu sieci 5G na terenie Wielkiej Brytanii. Podkreśla przy tym znaczenie bezpieczeństwa.
Premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson, powiedział w poniedziałek, że podejmie decyzję o roli Huawei w tworzeniu brytyjskiej sieci 5G, która zapewni korzyści płynące z nowej technologii bez narażania bezpieczeństwa narodowego. Wygląda na to, że naciski z Waszyngtonu nie zadziałały i Huawei dostarczy łączność 5G poddanym Elżbiety II.
Boris Johnson w sprawie 5G właśnie dziś spotka się dziś z gronem ministrów. Premier staje przy tym w obliczu presji ze strony Waszyngtonu – i niektórych członków jego własnej partii – Konserwatystów. Johnson powiedział w poniedziałek, że istnieje sposób dla brytyjskich konsumentów i firm na dostęp do nowej technologii bez uszczerbku dla relacji bezpieczeństwa z amerykańskim sojuszem wywiadowczym Five Eyes.
„Nie ma powodu, dla którego nie powinniśmy mieć postępu technologicznego w Wielkiej Brytanii, pozwalać konsumentom, firmom w Wielkiej Brytanii na dostęp do fantastycznej technologii, fantastycznej komunikacji, ale także chronić nasze interesy z zakresu bezpieczeństwa i chronić nasze kluczowe partnerstwa z innymi strukturami bezpieczeństwa na całym świecie” – powiedział Johnson w odpowiedzi na pytanie reportera dotyczące Huawei podczas wizyty na uniwersytecie w Londynie.
Należy spodziewać się więc, że Wielka Brytania ostatecznie przyjmie zasady, wedle których urządzenia infrastrukturalne Huawei znajdą się wśród tworzących sieć 5G, z wyłączeniem np. węzłów kluczowych, ograniczając rolę chińskiego sprzętu chociażby do stacji bazowych. Byłby to kompromis pomiędzy logiczną kalkulacją, a amerykańskimi naciskami na tradycyjnego sojusznika.
https://itreseller.pl/itrnewhuawei-zyskalo-w-usa-niespodziewanych-sojusznikow-dlaczego-potezne-amerykanskie-instytucje-zaczynaja-bronic-chinskiego-producenta/