Były pracownik SK hynix oskarżony o próbę przekazania zaawansowanych technologii do Chin

Koreańska prokuratura postawiła zarzuty byłemu pracownikowi giganta półprzewodników SK hynix, który miał bezprawnie przekazać zaawansowane technologie obrazowania i pamięci firmom w Chinach.
Oskarżenia o kradzież technologii i współpracę z Chinami
Jak poinformowała w środę Prokuratura Okręgowa w Seulu, 51-letni były pracownik firmy SK hynix, znany jako Kim, został formalnie oskarżony i tymczasowo aresztowany za naruszenie koreańskiej ustawy o zapobieganiu ujawnianiu i ochronie technologii przemysłowych. Zarzuty dotyczą wycieku ponad 11 tysięcy dokumentów technicznych zawierających tajemnice handlowe i zaawansowane rozwiązania technologiczne, w tym te związane z obrazowaniem CMOS oraz pamięciami HBM (High Bandwidth Memory), kluczowymi dla rozwoju sztucznej inteligencji.
Według ustaleń śledczych, Kim działał jako rezydent w biurze SK hynix w Chinach w 2022 roku. Miał drukować lub fotografować dokumentację, a następnie usuwać oznaczenia poufności i logo firmy, by utrudnić wykrycie kradzieży. Zebrane materiały miały posłużyć mu w procesie rekrutacyjnym do chińskich firm. Prokuratura podkreśliła, że chociaż finalnie nie doszło do zatrudnienia, a Kim nie otrzymał żadnej zapłaty, sama próba przekazania danych stanowi poważne zagrożenie.
Technologiczne napięcia na linii Korea–Chiny
Sprawa Kima to jeden z wielu elementów tworzących napięcia geopolityczne i technologiczne pomiędzy Koreą Południową a Chinami, zwłaszcza w kontekście strategicznych półprzewodników. SK hynix, jako jeden z globalnych liderów w produkcji pamięci DRAM i NAND oraz innowacyjnych rozwiązań HBM dla zastosowań AI, znajduje się w centrum uwagi, zarówno ze strony rynku, jak i potencjalnych konkurentów.

W ostatnim kwartale firma ogłosiła zysk operacyjny na poziomie 5,2 miliarda dolarów, głównie dzięki rosnącemu popytowi na chipy HBM, które są kluczowe dla modeli generatywnej AI, takich jak ChatGPT. Tym samym staje się łakomym kąskiem dla podmiotów, które nie chcą inwestować lat i miliardów dolarów w rozwój własnych technologii od podstaw.
Reakcja organów ścigania i ochrona kluczowych sektorów
„Będziemy stanowczo reagować na przypadki wycieku technologii, które zagrażają firmom oraz gospodarce narodowej” – oświadczył przedstawiciel prokuratury w Seulu.
Służby podkreślają, że choć w tym przypadku nie doszło do fizycznego transferu technologii za granicę, to sam fakt ich nielegalnego kopiowania i próby przekazania stanowi realne zagrożenie dla konkurencyjności południowokoreańskiego sektora półprzewodników.
Eksperci zaznaczają, że podobne incydenty mogą się nasilać, zwłaszcza w obliczu rosnącego zapotrzebowania na technologie wspierające AI, motoryzację oraz zaawansowane systemy wizyjne. Korea Południowa, jako jeden z globalnych hubów technologicznych, staje tym samym przed wyzwaniem wzmocnienia barier ochronnych wobec transferu wiedzy i ludzi.