Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

CEO Amazon przyznaje, że sprzedawcy po prostu przerzucą koszty ceł na klienta końcowego

„Sprzedawcy będą próbować przerzucić koszty na konsumentów” – komentuje Andy Jassy, CEO Amazon, w rozmowie w CNBC. 

Amerykańska firma będąca największym e-commercem na świecie wciąż analizuje wpływ nowych taryf celnych wprowadzonych przez byłego prezydenta Donalda Trumpa. CEO Amazon dodał, że sieć zewnętrznych sprzedawców działających na platformie prawdopodobnie przeniesie dodatkowe koszty na klientów.

„Rozumiem to, mam na myśli to, że w zależności od kraju, w którym działasz, nie masz 50% dodatkowej marży, którą możesz się posłużyć” – powiedział Jassy w wywiadzie dla CNBC. „Myślę, że będą próbować przerzucić koszty”.

Jassy, który tego samego dnia opublikował doroczny list do akcjonariuszy, podkreślił, że Amazon podjął działania mające na celu ograniczenie wpływu taryf na ceny produktów. Firma przeprowadziła „strategiczne zakupy zapasów z wyprzedzeniem” oraz próbowała renegocjować warunki niektórych zamówień, by utrzymać niskie ceny na stronie. Jassy przyznał również, że firma zauważyła pierwsze sygnały wskazujące, iż konsumenci zaczynają gromadzić zapasy w oczekiwaniu na możliwe podwyżki cen. Dodał jednak, że jest zbyt wcześnie, aby ocenić skalę tego zjawiska.

„Ludzie nie przestali kupować, a w niektórych kategoriach widzimy, że kupują na zapas, ale trudno powiedzieć, czy to tylko anomalia w danych, bo to tylko kilka dni, czy też jak długo to potrwa” – stwierdził szef Amazona.

Według informacji podanych przez CNBC, Amazon w tym tygodniu rozpoczął anulowanie części bezpośrednich zamówień importowych na produkty od dostawców z Chin, w reakcji na ogłoszenie taryf przez Trumpa. Dotyczy to m.in. producentów artykułów gospodarstwa domowego i akcesoriów kuchennych, którzy mieli już gotowe towary czekające na odbiór w portach morskich. Zamiast realizacji dostawy, otrzymali powiadomienie o anulowaniu zamówienia za pośrednictwem wewnętrznego systemu Vendor Central.