CEO ARM potwierdza, że w tym roku brytyjska firma wejdzie na giełdę.
Rene Haas, CEO należącej do Softbank brytyjskiej firmy technologicznej Arm powiedział, że firma jest zobowiązana do wejścia na giełdę w tym roku.
Na architekturze tworzonej przez ARM funkcjonuje ogromna liczba układów obecnych niemal wszędzie; od elektronicznych zabawek, po zaawansowany sprzęt sieciowy, a nawet rozwiązania data center. Mimo to, ARM ma nieco dziwny status, znajdując się w posiadaniu japońskiego banku inwestycyjnego SoftBank. Po nieudanej próbie sprzedaży firmy NVIDII, japoński inwestor ma inny pomysł na skapitalizowanie swojej własności. Wejście na giełdę.
„Plany są obecnie dość dobrze opracowane i realizowane” – powiedział Rene Haas w wywiadzie po tym, jak SoftBank zgłosił czwarty z rzędu kwartał strat – „Robimy wszystko, co w naszej mocy i jesteśmy zobowiązani, aby stało się to w tym roku”.
Sprzedaż ARM w trzecim kwartale fiskalnym wzrosła o 28% do 746 mln USD, co jest jednym z nielicznych obszarów wzrostu dla Softbanku. Potężny portfel inwestycji w start-upy technologiczne japońskiego banku sprawia, że jest on podatny na chwiejność rynku. ARM w tym zestawieniu jest wyjątkowo stabilnym ogniwem.
Brytyjska firma przez lata skupiała się na rynkach rozwiązań mobilnych i niskoenergetycznych. Jednak częścią strategii Haasa było przyspieszenie wejścia ARM na inne rynki, takie jak serwery w centrach danych. Obecnie np. jednostki napędzające chmurę AWS używają chipów opartych na ARM. Wysiłki te pomogły zwiększyć przychody z licencji o 65% do 300 mln USD, gdy ARM podpisał nowe umowy dotyczące układów dla segmentu przetwarzania w chmurze i innych segmentów, chociaż kierownictwo firmy przyznało, że część wzrostu wynikała z wielu umów zawieranych jednocześnie. Haas przyznał jednak, że Arm „nie jest odporny” na słabnący rynek smartfonów, ale firma udzieliła licencji na więcej własności intelektualnej do każdego chipa niż w przeszłości.