CEO ASML: napięcia między Holandią i Chinami nie wpływają na nasz biznes

Christophe Fouquet, prezes ASML, uspokaja inwestorów i partnerów: konflikt dyplomatyczny między Holandią a Chinami, wywołany rządowym przejęciem producenta chipów Nexperia, nie odbija się na działalności największego europejskiego dostawcy sprzętu litograficznego.
W rozmowie z holenderską telewizją Fouquet stwierdził, że firma nie dostrzega negatywnych skutków sporu. – W krótkiej perspektywie nie będzie to miało wpływu na nasz biznes – powiedział, dodając, że jego zdaniem najtrudniejsza faza kryzysu już minęła.
Tło sytuacji jest znacznie bardziej złożone: holenderskie władze przejęły część europejską Nexperii, obawiając się transferu technologii do Chin. Decyzja wywołała konflikt między europejskim oddziałem firmy a fabryką w Chinach, zakłócając dostawy podzespołów istotnych m.in. dla branży motoryzacyjnej.
– Kluczowe jest rozmówienie się, zanim dojdzie do eskalacji. Tym razem chyba stało się odwrotnie – skomentował Fouquet, sugerując, że napięcia wynikają przede wszystkim z braku dialogu.
Holandia próbuje teraz złagodzić sytuację. W przyszłym tygodniu do Chin wybierze się delegacja rządowa, która ma kontynuować rozmowy i szukać wyjścia z impasu.






















