CEO Intela, Pat Gelsinger o planach procesora NVIDIA Grace: „To odpowiedź na nasze działania”. I zdaje się, że ma w tym niemało racji.
Pat Gelsinger udzielił wywiadu dla magazynu Fortune. CEO Intela odniósł się m.in. do najnowszych planów konkurencji wskazując, że są one potwierdzeniem słuszności strategii obranej przez Intela.
W tym tygodniu NVIDIA, podczas GTC 2021, ogłosiła swój pierwszy CPU ARM dla segmentu HPC. Grace, bo o nim mowa, ma na celu pchnąć do przodu wydajność serwerów zwłaszcza w obliczeniach na potrzeby AI. Tyle, że to dopiero plan debiutu nie na przyszły, ale na 2023 rok, a przyspieszenie dla AI w serwerach jest już dostępne za sprawą Intela. Do tego właśnie odniósł się CEO Intela, Pat Gelsinger, w wywiadzie dla magazynu Fortune.
„W zeszłym tygodniu ogłosiliśmy nasze serwerowe procesory Ice Lake (Ice Lake-SP) co spotkało się z niezwykle pozytywną reakcją” – powiedział Pat Gelsinger – „W Ice Lake mamy niezwykłe zwiększenie możliwości sztucznej inteligencji. [Nvidia] odpowiada na nasz ruch. To nie my odpowiadamy na nich. Najwyraźniej idea procesorów wspomagających sztuczną inteligencję jest domeną, w której Intel jest wyraźnym liderem.”
I tu warto wskazać na jedną rzecz. DL Boost pojawił się jeszcze w mobilnych układach Ice Lake, które debiutowały w 2019 roku. Miałem zresztą okazję sprawdzać jak to rozwiązanie działa w praktyce, chociażby korzystając z narzędzi Topaz Labs, które pomagają, właśnie korzystając z AI, dograć brakujące detale na zdjęciach. Tak, w praktyce przypomina to nieco coś, co Hollywood wprowadziło już dekady temu – niemal „magiczne” zachowanie szczegółów zdjęcia przy znaczącym zoomowaniu. I rzeczywiście, DL Boost znakomicie poprawiał wydajność takiego przetwarzania.
DL Boost to zresztą termin-parasol dla całego zestawu technologii, różnych, w zależności od zastosowanego CPU. Obejmuje takie rozszerzenia zestawu instrukcji, jak AVX512_VNNI (w Cascade Lake i Ice Lake) oraz AVX512_BF16 (tylko Cooper Lake). Intel zresztą konsekwentnie rozwija DL Boost, który będzie obecny także w następnych układach serwerowych firmy. Mówiąc krótko: Intel wprowadził wspomaganie dla AI w swoich układach „zanim to było modne”. Poza tym, co warto nadmienić, Intel sporo zainwestował w układy wyspecjalizowane w obliczeniach na potrzeby AI, przejmując dwa lata temu izraelską firmę Habana Labs.
CEO Intela odniósł się także do kwestii produkcyjnych. Zapytany o produkcję w USA przyznał, że jest wiele do nadrobienia względem pozycji, jaką USA zajmowały 25 lat temu w dziedzinie produkcji półprzewodników. To zresztą wpasowuje się w dwa plany – prezydenta Bidena oraz, zaprezentowany przez Gelsingera, plan IDM 2.0. Więcej o nim tutaj:
https://itreseller.pl/itrnewco-tak-naprawde-oznacza-ogloszenie-przez-intela-strategii-idm-2-0-reakcje-rynku-juz-widac-w-akcjach-tsmc/