CES 2022: Intel Core 12 generacji linii P i U – poznaliśmy konkretne modele, ale poczekamy na nie dłużej.
Nie tylko superwydajnymi CPU dla gamingu i mobilnych stacji roboczych, ale i zapowiedzią nowych procesorów dla lekkich i smukłych laptopów, Intel rozgrzał fanów marki podczas tegorocznych targów CES.
Wydajne jednostki klasy H pojawiły się już teraz, ale Intel zapowiedział też nowe procesory dwóch pozostałych linii procesorów 12 generacji: P i U. Zapowiedź to oczywiście nie premiera… ale jednocześnie poznaliśmy parametry kilku modeli tychże linii. Możemy więc uznać, że jest to taka premiera na 2/3.
Alder Lake-P – wydajność w cienkiej i lekkiej formie
Linia P to coś pośredniego między linią H (dla najbardziej wymagających pod względem wydajności), a linią U (dla użytkowników oczekujących najwyższej mobilności). Wydać to przede wszystkim w PBP, które wynoszą, odpowiednio 45W (H), 28W (P) oraz 15W (silniejsza sub-linia U) oraz 9W (bardziej mobilna sub-linia U). Mobilne jednostki klasy P osiągają maksymalnie MTP na poziomie 64W, nieco ponad połowę tego, co widzimy w linii H.
Konstrukcyjnie jednak, nadchodzące układy z linii P bardziej przypominają jednostki linii H niż U. Większość z nich ma cztery rdzenie wydajne (P) i aż 8 rdzeni efektywnych energetycznie, a topowy układ Core i7-1280P nawet 6P/8E… czyli tak jak Core i7, a nawet Core i9 linii H. Procesory te wyposażono w układy graficzne Intel Xe – 96EU w linii Core i7, 80EU w linii Core i5 oraz 64EU w pojedynczym modelu rodziny Core i3, modelu i3-1220P.
Alder Lake-U w dwóch smakach
Zapowiedziano także dwie sub-linie układów Alder Lake-U: 15W PBP i 9W PBP. Jak nietrudno się domyślić, pierwsza trafi do bardziej klasycznych, ale ultralekkich i smukłych konstrukcji, podczas gdy druga zagości zapewne w dużej mierze w niecodziennych, supermobilnych formach komputerów – modeli hybrydowych, rozłączanych, być może pasywnie lub półpasywnie chłodzonych.
Różnice sprowadzają się tu właściwie wyłącznie do PBP i, co oczywiste, taktowań. W zakresie częstotliwości największe różnice widać w częstotliwości bazowej i… taktowaniu iGPU. Jak nietrudno się domyślić, większość rdzeni stanowią tu efektywne energetycznie rdzenie E.
Portfolio tej linii produktowej obejmuje po dwóch przedstawicieli rodziny Core i7 (2P/8E), dwóch Core i5 (rownież 2P/8E) i po jednym Core i3 (2P/4E). Rozróżnienie obu sub-linii jest łatwe dzięki nazwie kodowej, w której cyfra „5” na końcu świadczy o silniejszej odmianie CPU. To samo tyczy się zresztą Pentiumów i Celeronów w architekturze Alder Lake. Tak, zapowiedziano też, łącznie czterech, przedstawicieli tego taniego, popularnego głównie w Azji, segmentu. Są to układy z jednym tylko rdzeniem P i czterema rdzeniami E. Co ciekawe, Pentium obsługuje Turbo Boost (czego Celerony już nie potrafią).