Chiny nakładają 84% cła na amerykańskie towary i sankcje wobec 18 firm z USA

W odpowiedzi na eskalację taryf celnych ze strony USA, Chiny ogłosiły drastyczne podwyższenie ceł na towary z Ameryki oraz objęcie 18 amerykańskich firm poważnymi restrykcjami handlowymi. Pekin uzasadnia swoje działania obroną suwerenności i zasad handlu międzynarodowego.
Chińska odpowiedź na amerykańską politykę handlową weszła w nową, znacznie bardziej konfrontacyjną fazę. We wtorek 8 kwietnia 2025 roku administracja USA podniosła stawkę ceł na towary z Chin z 34% do 84% (w sumie jest to już 104%), a dziś Pekin zareagował symetrycznie – od 10 kwietnia o godz. 12:01 (czasu lokalnego) wprowadza analogicznie wysokie cła na towary pochodzące ze Stanów Zjednoczonych. Dodatkowo 12 amerykańskich przedsiębiorstw trafiło na chińską listę podmiotów objętych kontrolą eksportową, a kolejne 6 firm znalazło się na tzw. „liście nierzetelnych podmiotów”, co w praktyce oznacza zakaz prowadzenia działalności importowo-eksportowej oraz inwestycji w Chinach.
Nowe cła – mocne uderzenie w amerykański eksport
Decyzja Chińskiej Komisji Taryfowej, działającej przy Radzie Państwowej, została oparta na przepisach krajowych oraz zasadach prawa międzynarodowego. W komunikacie podkreślono, że działania USA naruszają zasady Światowej Organizacji Handlu (WTO) i poważnie szkodzą „multilateralnemu systemowi handlowemu opartemu na regułach”.
Zwiększenie ceł do 84% uderzy przede wszystkim w amerykańskie sektory zaawansowanych technologii, rolnictwa i przemysłu chemicznego – segmenty, które już wcześniej odczuwały skutki wcześniejszych rund wojny celnej. Według analityków może to doprowadzić do dalszego pogorszenia relacji handlowych między dwoma największymi gospodarkami świata i wymusić na firmach rewizję strategii eksportowych.
Restrykcje dla firm z branż strategicznych
Wśród 12 firm objętych blokadą eksportową znajdują się m.in. American Photonics, Kratos Unmanned Aerial Systems i Insitu Inc. – spółki związane z technologiami optycznymi, dronami i systemami wojskowymi. Zakaz eksportu dotyczy tzw. dóbr podwójnego zastosowania (cywilno-wojskowego), co oznacza, że ich działalność może potencjalnie wpływać na bezpieczeństwo narodowe.

Dodatkowo 6 firm – w tym Shield AI, Sierra Nevada Corporation i Edge Autonomy – trafiło na „czarną listę” w związku z ich rzekomym udziałem w dostawach uzbrojenia dla Tajwanu. Chiny zarzucają im działania „poważnie naruszające suwerenność i interesy bezpieczeństwa państwowego”. Restrykcje obejmują pełny zakaz handlu z podmiotami chińskimi oraz zakaz inwestycji na rynku wewnętrznym ChRL.
Kontekst polityczny i gospodarczy
Chińskie Ministerstwo Handlu podkreśla, że działania te są zgodne z chińskim prawem, a lista nierzetelnych podmiotów jest stosowana wyłącznie wobec firm realnie zagrażających bezpieczeństwu państwa. Równocześnie deklaruje otwartość na współpracę z zagranicznymi firmami działającymi zgodnie z prawem.
Choć oficjalne komunikaty Pekinu tonowane są deklaracjami o chęci dalszego dialogu, nie ulega wątpliwości, że najnowsze działania są częścią szerszej strategii odstraszania wobec Waszyngtonu i narzędziem nacisku w trwających negocjacjach handlowych. Niepokój budzi fakt, że lista firm objętych sankcjami obejmuje kluczowych graczy amerykańskiego sektora obronnego i technologicznego, co może skutkować dalszą fragmentacją globalnych łańcuchów dostaw.