Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Chiny ogłosiły inicjatywę ustanowienia światowych standardów bezpieczeństwa danych. Nie obyło się bez sygnałów wysłanych wobec USA.

Ogłaszając inicjatywę, Chiny podają, że chcą promować multilateralizm w obszarzeb ezpieczenstwa, podczas gdy „konkretne kraje” „prześladowały” innych i „polowały” na firmy. Oczywiście, nie pada tu ani “USA”, ani “Huawei”. 

Chińska inicjatywa wzywa firmy technologiczne do zapobiegania tworzeniu tak zwanych backdoorów w swoich produktach i usługach, które mogłyby umożliwić nielegalne pozyskiwanie danych, a także do poszanowania suwerenności, jurysdykcji i praw do zarządzania danymi innych krajów. Wzywa również uczestników inicjatywy, aby nie angażowali się w inwigilację innych krajów. Ogłoszenie inicjatywy przez Ministra Spraw Zagranicznych Chin, Wang Yi, nastąpiło miesiąc po tym, jak Stany Zjednoczone ogłosiły, że usuwają „niezaufane” chińskie aplikacje w ramach programu o nazwie „Czysta sieć”.

Nie podano szczegółowo charakteru inicjatywy ani nie wskazano, czy przystąpił do niej jakikolwiek inny kraj. Nie obyło się jednak bez bardzo czytelnych aluzji do sytuacji związanej z Huawei i stałymi atakami amerykańskiej administracji na tę firmę.

„Globalne zasady bezpieczeństwa danych, które odzwierciedlają życzenia wszystkich krajów i szanują interesy wszystkich stron, powinny być osiągane na zasadzie powszechnego uczestnictwa wszystkich stron” – powiedział Wang. – „Poszczególne kraje agresywnie dążą do unilateralizmu, oblewając inne kraje brudną wodą pod pretekstem„ czystości ”, a pod pretekstem bezpieczeństwa prowadzą globalne polowania na czołowe firmy z innych krajów. To jest prześladowanie i powinno się mu przeciwstawiać i je odrzucić ”.

W swojej wypowiedzi Wang wyraźnie odniósł się też do stałej sytuacji wielu amerykańskich firm, które posiadają i przetwarzają, głownie w celach marketingowych, informacje o użytkownikach z innych krajów. Mogą je jednak, jeśli zajdzie taka konieczność, przekazać amerykańskim instytucjom bezpieczeństwa, takim jak chociaż Departament Bezpieczeństwa Krajowego Stanów Zjednoczonych (Homeland Security).

„Nie prosiliśmy i nie będziemy prosić chińskich firm o przesyłanie danych rządowi za granicę z naruszeniem prawa innych krajów” – powiedział Wang.

Jednocześnie nie należy zapominać, że Chiny same mają dość specyficzne podejście do terminów “prywatność” i “wolność słowa” w sieci. Nie ma wątpliwości, że jest to państwo, które swoim obywatelom ogranicza dostęp do pełnego wyboru informacji, stosując de facto cenzurę. Jednak oskarżenia, wysuwane przez amerykańskie władze wobec chińskich firm telekomunikacyjnych, jak dotąd nie znalazły potwierdzenia w postaci dowodów.

https://itreseller.pl/itrnewadministracja-prezydenta-usa-rozwaza-umieszczenie-smic-na-swojej-liscie-podmiotow-zakazanych-na-ktorej-juz-teraz-znajduja-sie-np-huawei-czy-zte/