Chiny zamawiają układy obliczeniowe u Nvidii o wartości 5 mld USD, w tym 100 000 układów graficznych A800 na 2023 r.

Największe chińskie firmy technologiczne zamówiły układy GPU Nvidii o wartości około 5 miliardów dolarów. Baidu, ByteDance, Tencent i Alibaba planują wydać 1 mld USD na chipy, które zostaną dostarczone w tym roku i 4 mld USD na chipy do 2024 roku, donosi Financial Times.

W przypadku półprzewodników, które mają pojawić się w tym roku, obejmuje to około 100 000 procesorów A800. A800 to uboższa wersja procesora graficznego A100 firmy Nvidia, z szybkością połączeń między układami zmniejszoną o połowę do 300 GB/s.

Słabsza wersja GPU została wydana w listopadzie ubiegłego roku ze względu na amerykańską kontrolę eksportu, która ogranicza wydajność wysokiej klasy chipów sprzedawanych do Chin. Teraz chińskie firmy technologiczne chcą gromadzić zapasy A800 w obawie, że administracja Bidena rozważa nowe ograniczenia eksportowe, które mogą również zakazać tych chipów.

„Bez tych chipów Nvidii nie możemy kontynuować szkolenia dla żadnego dużego modelu językowego” – powiedział Financial Times pracownik Baidu.

Podobnie jak zachodni hiperskalerzy, chińskie firmy starają się budować własne duże modele językowe i generatywne narzędzia sztucznej inteligencji po wydaniu ChatGPT OpenAI.

TikTok – podmiot macierzysty ByteDance – posiada już 10 000 procesorów graficznych Nvidii i zamówił prawie 70 000 chipów A800, które mają zostać dostarczone w przyszłym roku, o wartości około 700 milionów dolarów, donosi Financial Times.

Wiadomość ta pojawia się w momencie, gdy prezydent Biden wydał rozporządzenie wykonawcze mające na celu dalsze ograniczenia eksportu sztucznej inteligencji, obliczeń kwantowych i technologii chipowych do Chin. James Early z platformy inwestycyjnej BBAE powiedział BBC Radio, że zakres rozporządzenia wykonawczego jest nadal ustalany: „Obowiązuje 45-dniowy okres zgłaszania uwag, który rozpocznie się w przyszłym roku. To tak naprawdę więcej szczekania niż gryzienia”.

Akcje Nvidii spadły wczoraj wieczorem o cztery procent w obawie przed dalszymi restrykcjami ze strony USA – i potencjalnymi możliwymi ograniczeniami ze strony chińskiego rządu dotyczącymi eksportu z USA do Chin. Tineke Frikkee z Wavertree Investment powiedział BBC: „Jest trochę zamieszania wśród chińskich firm, które próbują kupić jak najwięcej chipów Nvidii”.