Coraz więcej osób chce zostać programistami, pracodawcy wciąż poszukują specjalistów, ale czy ta bańka za chwilę nie pęknie? – prognozy na 2020 rok.
Coraz więcej osób chce zostać programistą. Branża IT kusi dobrym wynagrodzeniem, benefitami i stabilną pracą. Czy ta bańka za chwilę pęknie? Eksperci ze szkoły programowania online Kodilla.com uspokajają: firmy z branży IT mają się dobrze i będą miały jeszcze lepiej.
Pracodawcy wciąż poszukują specjalistów IT. Wiele osób decyduje się nawet na przebranżowienie, aby dołączyć do tej branży. Czy rynek pracy nasyci się programistami? Na pewno nie nastąpi to w ciągu kilku następnych lat – potwierdzają to raporty finansowe firm z branży IT. Te przedsiębiorstwa zatrudniają i będą zatrudniać programistów, bo ich sytuacja na rynku wygląda bardzo optymistycznie.
Od 2009 roku rosną przychody firm z branży IT
Mówi się, że wszystko co dobre, szybko się kończy – to jednak nie dotyczy tej branży. A dowodem są dane z GUS, zgodnie z którymi od 2009 do 2017 roku przychody firm z branży IT wzrosły o 16 mld złotych. Według prognoz ekspertów ze szkoły programowania online Kodilla.com, przy takiej tendencji, do 2020 roku przychody przedsiębiorstw z tego segmentu będą zwiększać się o ok. 10% rocznie, aby za nieco ponad 2 lata osiągnąć zawrotne 23 mld złotych. Co to oznacza dla rynku pracy?
IT – to jest i będzie rynek pracownika
Konkurencja o najlepszych specjalistów jest bardzo duża. Pracodawcy decydują się zapłacić więcej, aby zachęcić i zatrzymać najlepszych z nich. Aby to osiągnąć, konieczne są podwyżki oraz pakiety świadczeń dodatkowych, dopasowane do indywidualnych potrzeb pracowników. Z drugiej strony pracownicy, szczególnie z branży IT, są świadomi niedoborów kadrowych i wymagają coraz więcej. Czy pracodawcy są w stanie zapewnić im to, czego oczekują?
Z analizy ekspertów ze szkoły programowania online Kodilla.com wynika, że obecnie, jak i w przyszłości, firmy z sektora IT nie będą miały z tym problemu. Ich przychody rosną, a jednocześnie charakteryzują się stosunkowo małym procentem kosztów (76,7%), więc mają do dyspozycji kapitał na podwyżki albo dodatkowy program socjalny. Dla porównania, w całej gospodarce udział kosztów do przychodów wynosi 94%. Im niższy udział kosztów, tym wyższa jest efektywność danego sektora, a firmom zostaje więcej zysku.
Z roku na rok rosną wynagrodzenia dla pracowników IT
Wynagrodzenia pracowników firm z sektora IT rosną wolniej niż przychody tych przedsiębiorstw, ale mimo to od 2009 do 2017 wzrosły o 1153 złote. Według prognoz ekspertów Kodilla.com, do 2020 roku pensje wzrosną o 1572 zł. W 2017 roku wynagrodzenie w branży IT wyniosło średnio 3894 złotych. Może się wydawać, że to nieduża kwota, ale w danych GUS zawarte są wynagrodzenia wszystkich pracowników, czyli programistów, ale też np. asystentów, stażystów czy osób zajmujących się sprzątaniem. Jeśli chodzi o pensje programistów, według raportów Sedlak&Sedlak mediana wynagrodzeń na stanowisku javascript/frontend webdeveloper w 2017 roku wyniosła 5430 zł, a java developera 6774 zł (brutto na umowie o pracę). Porównując do roku 2016, jest to więcej o 230 zł w obu przypadkach, nawet mimo dołączenia do branży kilkunastu tysięcy nowych pracowników, którzy mogli zaniżyć średnią.
Wynagrodzenia w IT a inne branże
Analiza wynagrodzeń w poszczególnych sektorach rynku potwierdza, że sektor IT charakteryzuje się najwyższym średnim wynagrodzeniem – wynosi ono 3900 zł. Powyżej 3 tys. zł zarabiają również pracownicy nieruchomości (3318 zł) i firm z sektora Nauka i technika. Najmniejsze pensje są odnotowane w branży Leśnictwo i rybactwo.
Jak będzie wyglądać IT w przyszłości?
W 2020 roku firmy z branży IT odnotują wzrost przychodów o 23 mld złotych, koszty utrzymają się na poziomie 28 mld zł, a pensje pracowników IT wzrosną o 1572 zł w stosunku do roku 2009. Zarówno wyniki finansowe, jak i prognozy zachęcają coraz więcej osób do dołączenia do branży IT.
„Przebranżowienie się jest możliwe w ciągu 3-6 miesięcy na bootcampie programistycznym, choć wymaga pracy i poświęcenia min. 15-20 godzin tygodniowo. Wśród kursantów są jednak osoby, które rozpoczynają naukę bez znajomości podstaw programowania, a mimo tego, już jako absolwenci, dostają pracę na stanowisku junior developer. Z bootcampów bardzo często korzystają też marketingowcy czy nauczyciele, którzy chcą podnieść swoją konkurencyjność na rynku pracy, zyskując umiejętności programistyczne.” – komentuje Marcin Kosedowski ze szkoły programowania online Kodilla.com
Wyniki finansowe firm z branży IT, jak i prognozy na rok 2020 obalają mit, że na polskim rynku pracy będzie przesyt programistów. W ciągu kilku następnych lat pracodawcy będą szukać osób z umiejętnościami programowania.
Źródło: Kodilla.com