CSRD: jak optymalizacja IT może przyspieszyć zrównoważony rozwój
W połowie tego roku mija termin wdrożenia przepisów unijnej dyrektywy w sprawie sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (CSRD) do krajowych systemów prawnych. Przedsiębiorstwa objęte jej przepisami będą miały obowiązek raportowania zagadnień środowiskowych, społecznych i ładu korporacyjnego dla okresów rocznych rozpoczynających się 1 stycznia 2024 roku. Jak wskazują eksperci, jednym z obszarów, w których łatwo można ograniczyć wpływ biznesu na środowisko jest IT. O tym, jak poprawić wydajność energetyczną urządzeń elektrycznych oraz zmniejszyć powstawanie elektroodpadów opowiada Sebastian Wąsik, Country Manager na Polskę w baramundi software.
Zrównoważony rozwój przedsiębiorstw to już nie tylko jeden z najpopularniejszych trendów technologicznych tego roku. Opublikowana 16 grudnia 2022 w Dzienniku Urzędowym UE dyrektywa ws. sprawozdawczości przedsiębiorstw w zakresie zrównoważonego rozwoju (Corporate Sustainability Reporting Directive – CSRD) zobowiązuje przedsiębiorstwa na terenie Unii Europejskiej do publikacji informacji takich jak kwestie środowiskowe, społeczne oraz praw człowieka i ładu korporacyjnego. Polska, tak jak pozostałe państwa członkowskie UE, ma czas do połowy 2024 roku na jej implementację. To istotny krok w stronę zwiększonej przejrzystości i odpowiedzialności korporacyjnej.
„Od strony praktycznej, sprawozdawczość wymagana przez CSRD będzie obejmować szereg nowych oraz istniejących środków podejmowanych na rzecz zrównoważonego rozwoju. Co jednak ważne, unijna dyrektywa zaostrza także wymagania w zakresie rozwoju energooszczędnych technologii, wydłużania żywotności produktów i zmniejszania ich obciążenia pracą” – mówi Sebastian Wąsik, Country Manager na Polskę w baramundi software.
Energooszczędne IT
Polityka ESG w przedsiębiorstwie może wpłynąć na poprawę wydajności energetycznej, ograniczenie emisji CO2 i minimalizację odpadów. Przedsiębiorcy, którzy realizują działania na rzecz zrównoważonego rozwoju rozważają przede wszystkim inwestycje w systemy ogrzewania, wentylacji i klimatyzacji (HVAC) oraz kluczową infrastrukturę informatyczną. Nic w tym dziwnego – z raportu „Elektryczność 4.0” firmy Schneider Electric wynika, że praca komputerów przyczynia się do wzrostu kosztów klimatyzacji i wentylacji, które łącznie stanowią około 23 proc. zużycia energii w przedsiębiorstwach. Energochłonne centra danych i infrastruktura IT stają się poważnym obciążeniem dla środowiska. Firmy muszą zmierzyć się z koniecznością redukcji bezpośrednich i pośrednich emisji związanych z zużyciem energii oraz działalnością łańcuchów dostaw.
„Podejmując działania na rzecz zrównoważonego rozwoju przedsiębiorstw warto zidentyfikować obszary, w których można obniżyć zużycie energii elektrycznej czy ograniczyć powstawanie elektroodpadów. W tym celu należy dokonać analizy zużycia urządzeń elektrycznych. Systemy do ujednoliconego zarządzania punktami końcowymi w szybkim tempie rejestrują wszystkie podłączone do sieci komputery, laptopy czy drukarki, a także ich czas pracy i czuwania. Dzięki temu, możliwe jest tworzenie bardzo szczegółowych raportów dotyczących tego, ile energii zużywają poszczególne urządzenia” – powiedział ekspert baramundi.
„Dane z inwentaryzacji umożliwiają szybkie wykrycie »pożeraczy energii«. Ponadto, systemy takie dostarczają konkretne sugestie pozwalające zoptymalizować urządzenia” – dodaje Wąsik.
Nowe możliwości dla starszych urządzeń
Z wyliczeń ONZ wynika, że w roku 2023 wygenerowano 61 mln ton elektroodpadów, czyli około 8 kilogramów na osobę. Dyrektywa CSRD zakłada zmniejszenie liczby przybywających elektrośmieci. Organizacje muszą zatem dokonywać świadomych wyborów sprzętowych i programowych, które odpowiadają rzeczywistym potrzebom użytkowników. Wyzwaniem jednak może być nadchodzące zakończenie wsparcia najpopularniejszego systemu operacyjnego – Windows 10 i wysokie wymagania sprzętowe jego następnika – Windowsa 11.
„Wiele starszych komputerów i laptopów nie spełnia wymagań najnowszego systemu operacyjnego od Microsoftu. Dla przedsiębiorstw oznacza to konieczność wymiany sprzętu na nowszy. Działając jednak w zgodzie z duchem zrównoważonego rozwoju, warto starsze komputery wykorzystać do celów wewnętrznych firmy poprzez zainstalowanie na nich np. Linuxa, który jest znacznie mniej obciążający. Takie działanie nie tylko przyczynia się do zmniejszenia ilości elektrośmieci, ale także jest korzystne dla budżetu przedsiębiorstwa” – twierdzi ekspert baramundi.
Ponadto, jak wskazuje ekspert, warto również stosować narzędzia do zarządzania doświadczeniami użytkowników końcowych, które są w stanie określić poziom satysfakcji z urządzeń służbowych.
„Zebrane wyniki mogą być kluczowe przy obniżaniu kosztów i zapewnieniu zrównoważonego rozwoju. Pracownik nie musi na przykład wymieniać 3- lub 5-letniego laptopa jeśli jest z niego zadowolony i może na nim dalej pracować” – podsumowuje Sebastian Wąsik.
Działy IT mają szansę stać się liderem zmian w kierunku ekologii i zrównoważonego rozwoju w ramach własnych organizacji. Przyjęcie strategii opartej na długoterminowej efektywności energetycznej i zwiększeniu żywotności urządzeń to pierwszy krok w stronę spełnienia wymogów dyrektywy CSRD oraz zaangażowania się w globalny wysiłek na rzecz ochrony naszej planety.