Ćwierć wieku S4E w polskim IT – jubileusz w wyjątkowych wnętrzach Hotelu Verte

Jubileusz 25 lat S4E

W eleganckich wnętrzach warszawskiego Hotelu Verte dostawcy, partnerzy handlowi i pracownicy S4E świętowali 25-lecie firmy. Atmosfera wydarzenia była wyjątkowa, z jednej strony uroczysta, z drugiej kameralna, pozwalająca zatrzymać się na chwilę i spojrzeć na historię S4E z dystansem i dumą. Jubileusz okazał się nie tylko formalnym podsumowaniem ćwierćwiecza, lecz także symbolicznym potwierdzeniem, jaką pozycję firma wypracowała w polskim ekosystemie IT.

 

Więcej niż odrobina historii

Uroczystość otworzyli Magdalena Świątek, Managing Director S4E S.A., oraz Arkadiusz Możdżeń, VP Sales and Operation S4E S.A. Ich wspólne wystąpienie miało zupełnie inny charakter niż typowe otwarcia jubileuszy, bo oboje nie tylko przekazali kluczowe fakty z historii spółki, lecz przede wszystkim opowiedzieli o drodze, której nie widać w raportach rocznych. Magdalena Świątek podkreśliła, jak istotne było utrzymanie konsekwencji strategicznej w czasach transformacji cyfrowej, kolejnych zmian organizacyjnych oraz rosnących wymagań rynku. Mówiła o budowaniu zespołu, który nie tylko realizuje projekty, ale tworzy kulturę współpracy odróżniającą S4E od innych graczy.

Arkadiusz Możdżeń skupił się natomiast na wątkach historycznych i rozwojowych. Przypomniał, że początki firmy wiązały się z podpisaniem jednej z pierwszych w Polsce umów z Legato Systems, a potem, wraz z przejęciem Legato przez EMC, S4E naturalnie awansowało w światowej strukturze technologicznej. Odwołał się także do kamieni milowych, takich jak debiut giełdowy, kolejne zmiany właścicielskie czy integracja z ALSO Group, która dała spółce stabilność i dostęp do globalnych zasobów. Podkreślił, że te 25 lat to nie tylko historia projektów i technologii, lecz przede wszystkim historia ludzi, bo to oni budowali pozycję S4E w rozmowach z klientami, producentami i partnerami.

W dalszej części wystąpienia Możdżeń mówił także o rozwoju kompetencji, zarówno zespołów inżynierskich, jak i sprzedażowych. Przypomniał, że S4E od początku stawiało na wiedzę technologiczną, a nie tylko dystrybucję produktów. Wspomniał o ponad trzydziestoosobowym zespole inżynierów, architektów i trenerów, których eksperckość stała się znakiem rozpoznawczym firmy. Zwrócił też uwagę na unikalny model współpracy z partnerami, polegający na wspólnym kreowaniu wartości projektów, a nie jedynie dostarczaniu technologii.

 

Jubileusz 25 lat S4E

 

Współpraca i życzenia dalszych lat sukcesów

Dalszy etap gali należał do producentów technologicznych. Jako pierwszy głos zabrał Dariusz Piotrowski z Dell Technologies. Odniósł się do wspólnej historii jeszcze z czasów EMC, podkreślając, że konsekwencja i kompetencje S4E przez ponad dwie dekady sprawiały, że firma była jednym z najbardziej wiarygodnych partnerów Dell na rynku. Zwrócił także uwagę, że w erze gwałtownego rozwoju AI i modernizacji infrastruktury znaczenie takich partnerów jak S4E rośnie, bo to właśnie oni pomagają klientom zrozumieć nowe technologie.

Potem na scenie pojawił się Rafał Słowiński z Commvault, który ujął salę szczerością i bezpośredniością. Porównał S4E z partnerami z Niemiec i Szwajcarii, rynków znanych z wysokiej kultury biznesowej, i stwierdził, że dojrzałość, zaufanie i techniczne kompetencje S4E są na poziomie, który trudno znaleźć nawet na tych rynkach. Dodał, że rozmowy z zespołem S4E są zawsze partnerskie, merytoryczne i nakierowane na wspólny sukces, co, jak podkreślił, nie jest regułą w branży.

 

Jubileusz 25 lat S4E

 

W podobnym tonie wypowiadali się także kolejni goście, choć każdy akcentował nieco inny aspekt współpracy. Jarosław Rackowicz z Hitachi Vantara mówił o wzajemnym wzmacnianiu obecności rynkowej, Igor Sikorski z Nutanix o pionierskiej roli S4E w wirtualizacji data center, a Agnieszka Jabłońska z Citrix o wsparciu dla integratorów i budowaniu dojrzałych środowisk pracy.

Szczególnie dużo emocji wywołało wśród uczestników wystąpienie Igora Sikorskiego z Nutanix. Opowiadał o czasach, gdy technologia HCI była jeszcze niszowa, a S4E, jako pierwszy dystrybutor w Polsce, dostrzegło jej potencjał. Wspomniał, że współpraca rozpoczęła się w momencie, gdy Nutanix był małą firmą bez biura w Polsce, a dziś S4E posiada najwyższy poziom partnerski, własne laboratorium i zespół inżynierów, którzy prowadzą zaawansowane projekty dla partnerów w całym regionie.

 

Jubileusz 25 lat S4E

 

Agnieszka Jabłońska z Citrix zwróciła natomiast uwagę na znaczenie kompetencji miękkich w projektach IT. Podkreśliła, że S4E buduje relacje nie poprzez formalne struktury, lecz poprzez realne wsparcie partnerów, otwartą komunikację i gotowość do współpracy na każdym etapie projektu. Jak mówiła, S4E to nie tylko dystrybutor. To partner, z którym można planować rozwój na lata. Jej słowa spotkały się z dużym uznaniem, bo odzwierciedlały odczucia wielu integratorów obecnych na sali.

Ważnym momentem wieczoru było także wystąpienie przedstawiciela Huawei, który przypomniał, że firma obchodzi w tym roku 21-lecie działalności w Polsce. Podkreślił również, że tegoroczne podwojenie wyników sprzedaży było możliwe dzięki konsekwentnej współpracy z S4E. Wskazał także, że polski rynek, mimo swojej dynamiki, wciąż ma ogromny potencjał wzrostu, szczególnie w obszarach infrastruktury, AI i cyberbezpieczeństwa. Jego wystąpienie dodatkowo podkreśliło, jak silną pozycję S4E zbudowało, współpracując z globalnymi producentami.

 

Jubileusz 25 lat S4E

 

Wszystkie wystąpienia miały też jedną część wspólną, czyli życzenia z okazji 25 lat obecności na rynku, które potem słychać było również w czasie toastów przy stolikach.

Arkadiusz Możdżeń wrócił na koniec oficjalnej części gali do tematu historii Warszawy, opowiadając o słynnej wuzetce, deserze podawanym tego wieczoru. Przypomniał, że zadebiutowała ona 22 lipca 1949 roku, w dniu otwarcia Trasy W-Z, która połączyła dwie części miasta. Ta anegdota idealnie wpisała się w klimat jubileuszu i sal odnowionego hotelu, symbolicznego łączenia przeszłości z teraźniejszością i przyszłością, dokładnie tak jak rozwój S4E przez minione 25 lat.

 

Jubileusz 25 lat S4E

 

Poluzowane krawaty i spora szczypta dobrej muzyki

Po serii wystąpień producentów atmosfera gali naturalnie zaczęła zmieniać się z oficjalnej w bardziej swobodną. W kuluarach słychać było rozmowy o tym, jak bardzo zmienił się rynek IT od momentu, kiedy S4E stawiało pierwsze kroki jako dystrybutor rozwiązań do przechowywania danych. Wielu gości podkreślało, że choć technologie ewoluowały, a modele biznesowe zmieniały się kilkukrotnie, fundamentem współpracy zawsze pozostawały kompetencje ludzi i zaufanie budowane latami.

Niedługo po zejściu gospodarzy ze sceny, goście zostali zaproszeni na kolację, a hotel Verte, ze swoją stonowaną elegancją i starannie odrestaurowanymi przestrzeniami, stworzył scenę idealnie pasującą do jubileuszowego nastroju. Przy stołach rozmowy płynęły naturalnie, od wspomnień związanych z pierwszymi wspólnymi projektami, poprzez dyskusje o bieżących wyzwaniach rynkowych, aż po plany na przyszłość. Atmosfera była wyjątkowo otwarta, pełna życzliwości i poczucia, że wszyscy obecni współtworzyli rozwój S4E.

Kiedy na scenie pojawił się Sławek Uniatowski, sala wyciszyła się niemal natychmiast. Kameralne aranżacje, subtelna interpretacja znanych utworów i charakterystyczny głos artysty stworzyły atmosferę muzycznego odpoczynku po intensywnej części merytorycznej. Występ był jednym z najcieplej komentowanych elementów wieczoru, a wielu gości mówiło, że nadał gali wyjątkowy, niemal intymny charakter.

Po koncercie tempo wieczoru zmieniło się diametralnie. DJ porwał gości na parkiet, a atmosfera stała się bardziej energetyczna. Rozmowy przeniosły się w bardziej spokojne miejsca, a branża IT, zwykle kojarzona z powagą i skupieniem, pokazała swoje mniej formalne oblicze. Zabawa toczyła się długo, a sala powoli pustoszała dopiero późną nocą.

 

Jubileusz 25 lat S4E

 

Jubileusz, na który zasłużył cały zespół

Wraz z ostatnimi rozmowami w kuluarach powracała refleksja, która przewijała się przez cały wieczór. Jubileusz S4E stał się okazją, by spojrzeć na firmę nie tylko przez pryzmat jej produktów czy pozycji rynkowej, lecz przede wszystkim ludzi, pracowników, partnerów i dostawców, którzy przez ćwierć wieku współtworzyli jej historię. To właśnie oni sprawili, że 25 lat działalności nie wygląda jak zamknięcie etapu, lecz jak solidny fundament pod kolejne lata rozwoju.

W oczach wielu gości gala w Hotelu Verte była dowodem, że S4E zbudowało wokół siebie ekosystem oparty nie na rywalizacji, lecz na współpracy. A to, co wydarzyło się tego wieczoru, tylko potwierdziło, że w świecie technologii, pełnym zmian, innowacji i wyzwań, najtrwalszą przewagą pozostają kompetencje, zaufanie i umiejętność pracy z ludźmi.

 

Jubileusz 25 lat S4E