Cyberbezpieczeństwo powinno być sprawą techniczną, a nie polityczną! – powiedział podczas specjalnej konferencji Wiceprezes Huawei, Eric Xu.

Wiceprezes Huawei, Eric Xu, udzielił wywiadu największym niemieckim mediom. W swoich wypowiedziach poruszył temat cyberbezpieczeństwa, 5G, wyników finansowych firmy oraz wyzwań stojących przed Huawei. Podkreślił, że cyberbezpieczeństwo powinno być sprawą techniczną, a nie polityczną. W spotkaniu udział wzięły między innymi redakcje: Der Spiegel, Die Welt czy DPA.

 

Wiceprezes Huawei zaznaczył, że przychody firmy w 2018 r. wyniosły 108,5 mld USD, co oznacza 20% wzrost w stosunku do roku poprzedniego. Zapowiedział, że tegoroczny wzrost wyniesie ponad 10% w stosunku do roku 2018, aby osiągnąć przychód w wysokości 125 mld dolarów w 2019 r.

 

 

Perspektywy rozwoju 5G

Eric Xu w kontekście rozwoju technologii 5G wyróżnił trzy rodzaje rynków. Pierwszy typ obejmuje takie kraje jak Chiny, Japonia, Korea Południowa i kraje z regionu Zatoki Perskiej, gdzie ruch danych rośnie bardzo szybko i istnieje realne zapotrzebowanie na 5G. Wyraził przekonanie, że na tych rynkach technologia 5G będzie rozwijała się  szybciej, a zapotrzebowanie użytkowników będzie większe niż na innych rynkach.

 

Drugim typem rynku jest Europa, gdzie rzeczywisty popyt na 5G jeszcze nie nadszedł. Nawet technologia 4G nie jest tu w pełni rozwinięta. W związku z tym kraje europejskie nadal będą dążyć do wdrożenia 5G, ale skala nie będzie tak znacząca jak w przypadku rynków pierwszego typu. Wdrożenie 5G jest podyktowane tutaj przede wszystkim celami marketingowymi i brandingowymi. Eric Xu nawiązał do wypowiedzi głównego eksperta Huawei, Danga Wenshuana, który powiedział, że liczba stacji bazowych 4G w Chinach stanowi 55% wszystkich stacji na świecie, podczas gdy w całej Francji jest ich mniej niż tych mniejsza niż liczba stacji 4G rozmieszczonych przez China Mobile w Shenzhen, w Chinach.

 

Trzecim typem rynku są kraje, w których 4G nie rozwinęło się w dużym stopniu. 5G jest dla nich dość odległą perspektywą.

 

 

Cyberbezpieczeństwo według Huawei

Eric Xu nawiązał również do wywiadu udzielonego przez Rena Zhengfeia, CEO Huawei, potwierdzając, że Huawei jako firma prywatna, która chce osiągnąć sukces komercyjny, firma musi kierować się etyką biznesową. Zadeklarował, że Huawei nigdy nie zaszkodzi interesom żadnego klienta ani narodu.

 

„Bezpieczeństwo cybernetyczne powinno być przede wszystkim kwestią techniczną. Nie powinno stać się sprawą polityczną. Jeżeli bezpieczeństwo cybernetyczne przerodzi się w coś związanego z polityką lub ideologią, to moim zdaniem znalezienie rozwiązania będzie niemożliwe. Jeżeli jest to problem techniczny, to możemy go rozwiązać.” – powiedział Eric Xu.

 

Wiceprezes firmy podkreślił, że Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyjaśniło już, że żadne prawo w Chinach nie wymaga od przedsiębiorstw, aby instalowały obowiązkowe backdoory w swoich urządzeniach i do tej pory Huawei nigdy nie otrzymał takich próśb. Przypomniał, że w przypadku Niemiec, sieci telekomunikacyjne są budowane głównie przez trzech największych operatorów komórkowych, którzy korzystają z usług kilkudziesięciu dostawców. Huawei dostarcza tylko część produktów, nie posiada ani nie obsługuje całej sieci. Firma zapewnia jedynie wsparcie techniczne, które zawsze jest nadzorowane przez operatorów.

 

Zauważył również, że to operatorzy ponoszą główną odpowiedzialność za bezpieczeństwo sieci telekomunikacyjnych. Nawiązał do wypowiedzi dyrektora ds. bezpieczeństwa Deutsche Telekom, Thomasa Tschersicha, który wyjaśniał w jaki sposób firma zarządzała bezpieczeństwem cybernetycznym i swoimi sieciami. Deutsche Telekom zbudował bardzo silne zdolności w zakresie bezpieczeństwa cybernetycznego. Każdy z produktów Huawei jest dokładnie testowany przed wprowadzeniem go do sieci. Według RODO operatorzy telekomunikacyjni są administratorami informacji. Rolą Huawei jest dostarczanie sprzętu, który pomaga operatorom telekomunikacyjnym w przetwarzaniu tych informacji. Huawei nie ma bezpośredniego dostępu do tych informacji.

 

Eric Xu poinformował, że Huawei współpracuje z Urzędem Federalnym ds. Bezpieczeństwa w Technikach Informatycznych (BSI – Bundesamt für Sicherheit in der Informationstechnik), zajmującym się cyberbezpieczeństwem w Niemczech. Wiąże się to również z utworzeniem w Bonn innowacyjnego laboratorium bezpieczeństwa cybernetycznego, które ma współpracować z różnymi zainteresowanymi stronami, w tym z BSI, przemysłem i operatorami telekomunikacyjnymi. Ponadto, zapewnił, że sieć 5G jest znacznie bezpieczniejsza z punktu widzenia standaryzacji i technologii w porównaniu z sieciami poprzednich generacji. 5G używa 256-bitowego szyfrowania dla przesłanych danych, co oznacza, że jeżeli ktoś chciałby złamać te zabezpieczenia to musiałby korzystać z komputerów kwantowych i zajęłoby to setki lat.

 

Wspomniał również o testach wydajności przeprowadzanych przez grupę P3, niezależną firmę consultingową specjalizującą się w telekomunikacji, inżynierii i energetyce. Sieci dostarczane przez wszystkich operatorów telekomunikacyjnych są oceniane i klasyfikowane przez P3 na podstawie osiągniętych wyników. Sieci komórkowe zbudowane z wykorzystaniem urządzeń Huawei są zazwyczaj jednymi z najlepszych w klasyfikacji, dzięki czemu operatorzy korzystający z sprzętu Huawei mogą być bardziej konkurencyjni na swoim rynku oraz zyskać więcej klientów i większe przychody.

 

Zdaniem Xu, Huawei wypracował pozycję absolutnego lidera w dziedzinie telekomunikacji. Wykorzystanie sprzętu Huawei w sieciach pozwoliłoby operatorom telekomunikacyjnym na zapewnienie lepszego doświadczenia swoim użytkownikom i uzyskanie wyższego zwrotu z inwestycji.