Czesi odmówili Amerykanom. Podczas wizyty u naszych południowych sąsiadów Sekretarz Stanu USA, Mike Pompeo, planował podpisanie umowy w sprawie „bezpieczeństwa 5G”, ale na planach się skończyło.
Jak się okazuje, można być niewielkim krajem w Europie Środkowej, a jednocześnie prowadzić samodzielną politykę zagraniczną. W Pradze Mike Pompeo spotkał się z uprzejmą odmową, a nasi południowi sąsiedzi wykazali się, nie pierwszy raz zresztą, bardzo trzeźwą ocena sytuacji, nie dając się wciągnąć w konflikt między USA i Chinami.
Plan był prosty – podczas swojego cyklu wizyt w Europie Środkowej, Mike Pompeo miał podpisać ze wszystkimi sojusznikami w regionie dokumenty dotyczące bezpieczeństwa sieci 5G. Pod tym terminem kryje się oczywiście przyjęcie przez kraje regionu amerykańskiej optyki w sporze między USA i Chinami, a w konsekwencji zablokowanie Huawei dostępu do rynków telekomunikacyjnych. Do podpisania dokumentu z Republiką Czeską miało dość dziś, w środę, 12 sierpnia. Miało. Czesi mają bogatą tradycję oporu wobec woli światowych mocarstw.
Jak podaje czeski serwis Info.cz, strona czeska odmówiła podpisania nowego dokumentu. Czechy są aktualnie, podobnie jak większość krajów regionu, pod amerykańską presją by zakazać Huawei udziału w budowie nowoczesnych sieci 5G. Ostatnio nastawienie Czech uległo zmianie i Praga nie jest szczególnie uległa wobec Waszyngtonu. Czesi twierdzą, że podzielają wspólne stanowisko Unii Europejskiej i nie chcą podejmować osobnych działań. UE uzgodniła już procedurę i zasady, które obejmują tak zwany zestaw narzędzi UE. Zasady te nie wykluczają żadnej konkretnej firmy, ale nakładają na wszystkie te same wymogi bezpieczeństwa. Co ciekawe, w swoim niedawnym oświadczeniu Mike Pompeo wymienił Czechy jako jeden z krajów, które przyjęły amerykański nakaz.
„Trend powoli obraca się przeciwko Huawei, ponieważ ludzie na całym świecie zaczynają zdawać sobie sprawę z niebezpieczeństw, jakie stwarza nadzór Komunistycznej Partii Chin. Umowy Huawei z operatorami telekomunikacyjnymi na całym świecie stopniowo zanikają, ponieważ stany dopuszczają tylko zaufanych dostawców do sieci 5G. Przykładami są Republika Czeska, Polska, Szwecja, Estonia, Rumunia, Dania i Łotwa. Obecnie Grecja zgodziła się wykorzystać Ericsson zamiast Huawei do budowy 5G ”- powiedział sekretarz stanu USA w oświadczeniu. Jak się okazuje, wymienienie Republiki Czeskiej było tu wyraźnie przedwczesne.
Pompeo najwyraźniej odniósł wrażenie, że po podpisaniu majowej deklaracji w sprawie bezpieczeństwa sieci 5G Czechy wprowadzą zakaz korzystania z Huawei. Dziś Pompeo spotka się z premierem Andrejem Babišem. Z całą pewnością będzie próbował zmienić czeskie stanowisko. Niewykluczone, że zostanie podpisana deklaracja w podobnym brzmieniu jak majowa, a więc o dosyć ogólnikowym charakterze.
Za kilka dni Mike Pompeo przyleci do Polski, aby wziąć udział w obchodach stulecia Bitwy Warszawskiej oraz, prawdopodobnie, także poruszyć temat sieci 5G. W Warszawie amerykański Sekretarz Stanu znajdzie zapewne znacznie bardziej uległego partnera niż w Pradze.
https://itreseller.pl/itrnewstany-zjednoczone-uruchomia-nowa-aukcje-dla-sieci-5g-przedmiotem-aukcji-bedzie-100-mhz-pasma-wczesniej-wykorzystywanego-wylacznie-do-celow-wojskowych/