Czternaście razy więcej klientów w centrach danych – ARM ogłasza kolejny sukces

Arm zyskuje na popularności w centrach danych. Pochodząca z Anglii firma ma powody do zadowolenia – 70 tys. klientów i świetna perspektywa na rozwój.
Brytyjska firma Arm, znana z energooszczędnych układów wykorzystywanych niemal we wszystkich smartfonach na świecie, dynamicznie poszerza swoją obecność w segmencie centrów danych. Jak poinformowała spółka, liczba klientów korzystających z procesorów opartych na architekturze Arm w centrach danych wzrosła do 70 000 – to czternastokrotny wzrost w porównaniu z 2021 rokiem.
Pod kierownictwem CEO Rene Haasa, Arm skutecznie rozszerza swoją działalność również na rynek PC i coraz śmielej konkuruje z gigantami takimi jak Intel czy AMD, których procesory działają w oparciu o dominującą dotąd architekturę x86. Znaczący udział w wzroście Arm ma rosnące zapotrzebowanie na moc obliczeniową dla generatywnej sztucznej inteligencji – firma odnotowała 12-krotny wzrost liczby startupów AI wykorzystujących jej układy od 2021 roku.
Choć rynek półprzewodników zmaga się z trudnościami – sprzedaż chipów do komputerów osobistych i urządzeń mobilnych pozostaje słaba – segment związany z AI i centrami danych rośnie w imponującym tempie. Arm nie podał szczegółowych prognoz finansowych, tłumacząc to niepewnością związaną z globalnymi napięciami handlowymi.
Przewagą Arm pozostaje wysoka wydajność przy niskim zużyciu energii – cecha, która pozwala firmie skutecznie adaptować swoje układy do potrzeb centrów danych, gdzie tradycyjnie dominowały energochłonne rozwiązania x86. Otworzyło to drogę do współpracy z gigantami chmurowymi, takimi jak Amazon Web Services, Google Cloud i Microsoft Azure, które rozwijają własne, oparte na Arm, układy dla swojej infrastruktury. W ciągu ostatnich trzech lat Arm podwoił liczbę aplikacji działających na jego układach – dziś jest ich ponad 9 milionów. Równocześnie baza deweloperów korzystających z technologii Arm wzrosła o 50% – do 22 milionów.
Rosnące zainteresowanie technologią Arm świadczy o głębokich zmianach w krajobrazie obliczeń – od urządzeń mobilnych, przez sztuczną inteligencję, po infrastrukturę chmurową – i coraz wyraźniej podważa monopol dotychczasowych liderów rynku.