Czy amerykańsko-chińska rywalizacja uderzy teraz w Apple? Producent podjął kontrowersyjną decyzję.

13 września 2022

Apple jest oczkiem w głowie amerykańskiego przemysłu elektroniku użytkowej. W praktyce, firma musi więc bardziej uważać z kim podejmuje współpracę.

Apple niedawno dodało nowego dostawcę do swojej listy. Jest to firma YMTC. Nie znacie tej nazwy? Nic dziwnego, bo to dość świeże przedsiębiorstwo, istniejące od 2016 roku, dotychczas najbardziej aktywne w Chinach. Yangtze Memory Technologies Corp, bo to pełna nazwa firmy, to chiński państwowy producent zintegrowanych urządzeń półprzewodnikowych, specjalizujący się w układach pamięci flash. Założona w Wuhan w Chinach w 2016 roku firma jest spółką zależną Tsinghua Unigroup. Jej produkty konsumenckie są sprzedawane pod marką Zhitai.

Nietrudno domyślić się, że taki dostawca w łańcuchu dostaw czołowego amerykańskiego producenta sprawia, że wśród amerykańskich polityków pojawiają się krytyczne głosy. Padają m.in. hasła o tym, że w taki sposób Apple wspiera rozwój chińskiego przemysłu półprzewodników. Firma z Cupertino przekonuje, że planuje używać chipów z pamięci YMTC tylko w tych iPhone’ach, które mają być sprzedawane w Chinach. Dodaje też, że nie było planów wykorzystania chipów YMTC w smartfonach sprzedawanych poza Chinami. Ale amerykańscy ustawodawcy nadal są zaniepokojeni współpracą Apple z Yangtze Memory.

YMTC jest w dużej mierze kontrolowana przez Tsinghua Unigroup, a więc spółkę państwową. Ma również powiązania z Uniwersytetem Tsinghua, finansowanym przez Ministerstwo Edukacji. W rezultacie YMTC jest w dużej mierze spółką kontrolowaną przez państwo, co jest przedmiotem troski amerykańskich polityków. Oskarżają oni chiński rząd o nielegalne dotowanie YMTC, dając mu przewagę konkurencyjną nad amerykańskimi twórcami pamięci, takimi jak Micron.

Inna sprawa: YMTC dostarczało pamięci 3D NAND do Huawei, bez uzyskania licencji eksportowej od Departamentu Handlu USA. Od 2020 r. każdy, kto wytwarza produkty dla Huawei przy użyciu technologii opracowanych w USA musi uzyskać licencję Departamentu Handlu Stanów Zjednoczonych. W praktyce dotyczy to większości światowych technologii high-tech, w tym także urządzeń wytwórczych dla półprzewodników.

„YMTC ma rozległe powiązania z chińską partią komunistyczną i wojskiem” – powiedział Michael McCaul, kongresmen z Teksasu, z Partii Republikańskiej, zasiadający w komisji spraw zagranicznych Izby Reprezentantów, w wywiadzie dla Financial Times – „Istnieją wiarygodne dowody na to, że YMTC łamie przepisy dotyczące kontroli eksportu, sprzedając towary Huawei. Apple skutecznie przekaże do YMTC wiedzę i know-how, które wzmocnią jego możliwości i pomogą KPCh osiągnąć cele krajowe”.

Niektórzy prawodawcy chcą, aby sekretarz ds. handlu Gina Raimondo umieściła YMTC na czarnej liście podmiotów ze względu na powiązania z partią komunistyczną, a tym samym zabroniła firmie pozyskiwania amerykańskich narzędzi i oprogramowania.