Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Czy Google wkrótce zmusi nas do korzystania z wyszukiwania generatywnego?

Usługa Google „Search Generative Experience” (SGE) była wcześniej zarezerwowana dla użytkowników, którzy wyrazili na nią zgodę. Jednak teraz gigant technologiczny planuje wymusić to na każdym, kto zainicjuje wyszukiwanie w Stanach Zjednoczonych.

Wprowadzony dokładnie rok temu SGE wykorzystuje sztuczną inteligencję do podsumowywania definicji, recenzji produktów, artykułów i innych treści, które zazwyczaj trzeba wykonać ciężką pracę, aby kliknąć samodzielnie. Google twierdzi, że chodziło o ułatwienie wyszukiwania, tak aby „zamiast zadawać serię pytań i samodzielnie składać te informacje”, Google mogło to zrobić za Ciebie. Do tej pory użytkownik nie musiał wchodzić w interakcję z SGE, chyba że dobrowolnie zdecydował się na tę funkcję.

Teraz jednak nie ma wyboru. Rzecznik Google powiedział Search Engine Land, że użytkownicy wkrótce zobaczą przeglądy SGE na górze swoich wyników, niezależnie od tego, czy włączyli SGE, czy nie. Mówi się, że zmiana ma na celu uzyskanie opinii od użytkowników, którzy nie wybrali tej funkcji i mogą nie wiedzieć o jej istnieniu.

Chociaż SGE pojawi się podobno w „podzbiorze zapytań, w niewielkim procencie ruchu wyszukiwania w USA”, użytkownicy nie będą wiedzieć, które zapytania przyniosą im odpowiedź SGE, dopóki nie klikną enter. Tylko Google to wie, a jego barometr jest dość subiektywny.

„Google powiedział, że ma duże zaufanie do jakości i wartości tych zapytań dla użytkowników – pisze Barry Schwartz z Search Engine Land. – Ogólnie rzecz biorąc, Google powiedział nam, że będzie wyświetlać przeglądy AI, gdy będą one naprawdę addytywne i w przypadkach, gdy ludzie otrzymają lepszą odpowiedź niż to, co widzą obecnie w wyszukiwarce”.

Na ten moment nie ma informacji, czy funkcja ta miałaby być również testowana w Europie.