Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Czy iPhone zostanie zakazany w Chinach?

Nie jest tajemnicą, że Chiny i USA są na gospodarczej wojennej ścieżce od lat. A skoro Huawei i inne chińskie marki mają poważne problemy w USA i kilku krajach sojuszniczych, naturalnym wydaje się, że pewnego dnia Chiny stracą cierpliwość do produktów z USA. Ostatnio podobne doniesienia pojawiły się właśnie odnośnie iPhone’a. Czy słusznie?

Chiński rząd uściślił doniesienia mediów, że sprzedaż iPhone’a zostanie zakazana w służbach administracji rządowej. Na środowej konferencji prasowej rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Mao Ning wyjaśnił, że w obecnym stanie „Chiny nie wydały żadnego prawa, rozporządzenia ani dokumentu politycznego, który zakazywałby zakupu i używania telefonów komórkowych zagranicznych marek, takich jak iPhone .”

„Wall Street Journal” wspomniał niedawno o planie miękkiego zakazu stosowania wszelkich technologii Apple stosowanych na szczeblu rządowym. Jak napisano w tej publikacji: „Chiny nakazały urzędnikom centralnych agencji rządowych, aby nie używali iPhone’ów Apple i innych urządzeń zagranicznych marek w pracy ani nie przynosili ich do biura”. W raporcie dodano, że rozkazy wydali „przełożeni”. Taka decyzja nie ma takiej samej mocy, jak całkowity zakaz sprzedaży i użytkowania, stosowana w USA wobec Huawei.

Rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych Mao Ning wyjaśnił, że chociaż nie przyjęto żadnych przepisów zakazujących sprzedaży iPhone’ów, obawy kraju dotyczące bezpieczeństwa i bezpieczeństwa informacji (zarówno w świecie rzeczywistym, jak i w cyberprzestrzeni) mają ogromne znaczenie dla decyzji rządu.

„Jednak ostatnio zauważyliśmy doniesienia mediów na temat problemów związanych z bezpieczeństwem iPhone’a”. Dodała: „Chiński rząd przywiązuje dużą wagę do bezpieczeństwa cybernetycznego i informacji oraz traktuje chińskie i zagraniczne firmy na równi. Mamy nadzieję, że wszystkie firmy telekomunikacyjne działające w Chinach będą ściśle przestrzegać chińskich przepisów i regulacji” – dodał urzędnik

Kraje mogą wykorzystać decyzje polityczne na rynku globalnym jako broń i bez wątpienia to dzieje się w obszarze telekomunikacji od kilku lat. Oczywiście, stałą narracją jest dbałość o bezpieczeństwo danych i, prawdopodobnie, na pewnym poziomie jest ona uzasadniona. Rzecz w tym, że nie dotyczy ona normalnych użytkowników, a polityków, służb i wysokich urzędników. Chińskie podejście wydaje się, na tę chwilę, tak właśnie do tego podchodzić.