Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Czy USA rozszerzą embargo wobec Chin o procesory RISC-V?

Wojna handlowa USA vs Chiny trwa w najlepsze, a najpotężniejszym działem, jakie wytoczyła dotychczas strona amerykańska jest oczywiście szeroki zakres technologii objęty zakazem eksportu do Państwa Środka. Niewykluczone, że wkrótce do tego zakazu dołączą układy w architekturze RSCI-V.

Dziś Chiny nie za bardzo mają skąd importować procesory x86 – a więc architekturą wciąż dominującą w tzw. poważnych zastosowaniach… przynajmniej w ogólnym tego rozumieniu. Architektura ARM, należąca i licencjonowana przez brytyjską firmę Arm, także może podlegać regulacjom. Stąd też chińskie firmy mogą z zaciekawieniem spoglądać w stronę układów RISC-V. Póki co, oba mocarstwa zdają się pomijać RISC-V w narracjach dotyczących sankcji.

Alibaba, jako wiodący chiński dostawca usług chmurowych, od dłuższego czasu stara się rozwijać własne możliwości technologiczne. W 2021 roku firma ogłosiła wprowadzenie 128-rdzeniowego procesora serwerowego opartego na architekturze ARM. Jednakże wraz z nałożeniem przez Stany Zjednoczone zakazów eksportu technologii ARM w latach 2022 i 2023, Alibaba skupia się na procesorach RISC-V dla serwerów.

Firma zaskoczyła ostatnio ogłoszeniem swojego najnowszego serwera chmurowego napędzanego właśnie 3072 rdzeniami RISC-V. Chińska firma zrobiła to zresztą na „wrogim terytorium”, podczas tegorocznego szczytu RISC-V, który odbył się w Santa Clara w Kalifornii. Jej najnowsza oferta procesorów do serwerów chmurowych, całkowicie opracowana i wyprodukowana w Chinach, obejmuje obecnie model Sophon SG2042 z 64 rdzeniami RISC-V o taktowaniu 2 GHz, 64 MB systemowej pamięci podręcznej i obsługą PCIe 4.0. Według HPCWire 48 z tych chipów jest używanych w 3072-rdzeniowym serwerze chmurowym pokazanym w Kalifornii.

Rozwojem układów RISC w Chinach zajmuje się nie tylko Alibaba. Podobne postępy poczynił niedawno Sunway. Firma zajmująca się budową superkomputerów stworzyła niedawno procesor Sunway SW26010 wyposażony w 390 rdzeni (385 obliczeń + 5 MPE) taktowany z częstotliwością 2,25 GHz, który ma osiągać moc obliczeniową 13,8 TFLOPS w FP64 i to pomimo ograniczonego interfejsu pamięci, który obsługuje tylko 128-bitową pamięć RAM DDR4-3200 (do 96 GB).

Czy USA mogą ograniczyć Chinom dostęp i do tej technologii? Póki co, trudno znaleźć na to metodę, ponieważ RISC-V jest architekturą otwartą. Zamknięcie możliwości eksportu technologii opartej o licencję open source mogłoby natomiast stanowić dość niebezpieczny precedens, który zachwiałby całą koncepcją otwartych licencji. Na ten moment zatem, chińscy producenci mogą dość spokojnie rozwijać swoje rozwiązania korzystające z RISC-V.