Czy w USA powstanie CHIPS Act 2?
Sekretarz Handlu USA podkreśla konieczność inwestycji w przemysł półprzewodnikowy, a to rodzi pytanie o dalsze inwestycje publiczne w ten sektor gospodarki.
Gina Raimondo, Sekretarz Handlu USA, zaznaczyła konieczność kontynuowania inwestycji w amerykański przemysł półprzewodnikowy, aby odzyskać silną pozycję USA na rynkach półprzewodników i sprostać zapotrzebowaniu na procesory sztucznej inteligencji (AI). Podczas wirtualnego wystąpienia na wydarzeniu Intel Foundry, Raimondo podkreśliła znaczenie wysiłków rządu USA w finansowaniu przemysłu chipów w obliczu globalnych wyzwań.
Wypowiedzi Sekretarz Raimondo podkreśliły wagę sektora półprzewodnikowego, zwłaszcza w kontekście rosnących wymagań obliczeniowych na potrzeby technologii AI. Odwołując się do rozmowy z Samem Altmanem, CEO OpenAI, Raimondo zaznaczyła, że ilość chipów potrzebnych do zastosowań AI, jak prognozują liderzy branżowi, jest olbrzymia. Jednocześnie dostateczna liczba układów dla potrzeb AI umożliwi amerykańskim firmom bardziej masowe przyjęcie sztucznej inteligencji, co będzie konkurencyjną przewagą USA na międzynarodowych rynkach.
W tym kontekście rodzi się naturalne pytanie: czy CHIPS and Science Act z 2022 roku dostanie swoistego „następcę”? Chociaż z wypowiedzi Sekretarz Handlu nie wynika to wprost, to można wywnioskować, że jakaś forma dalszego wsparcia jest lub będzie przygotowywana. Trudno jednak wyobrazić sobie, aby był to proces prosty do realizacji, głównie ze względu na olbrzymią polaryzację polityczną w USA.
CHIPS and Science Act z 2022 roku powstawał dość długo, a w tym roku, jesienią, odbędą się wybory. Rozpoczęte prace mogą, ale wcale nie muszą być kontynuowane przez kolejną administrację. Oryginalny CHIP Act zawiera 39 miliardów dolarów na bezpośrednie dotacje oraz dodatkowe 75 miliardów dolarów na pożyczki i gwarancje pożyczkowe dla wytwórców półprzewodników. Departament Handlu aktywnie rozdziela te środki między liczne podmioty, z trzema już ogłoszonymi nagrodami dla kluczowych graczy branżowych, w tym dla amerykańskiego oddziału BAE Systems, GlobalFoundries i Microchip Technology. Natomiast Intel prawdopodobnie nadal prowadzi negocjacje dotyczące wielkości dotacji, także w kontekście budowy megafabryki w Ohio oraz rozbudowy fabryki w Arizonie, którą miałem okazję odwiedzić.
Chociaż Departament Handlu USA jeszcze nie rozdzielił środków z CHIP Act, same zapewnienia rządu USA co do chęci ożywienia krajowego przemysłu półprzewodnikowego przyciągnęła ogromne inwestycje w sektorze. Ponad 230 miliardów dolarów w amerykański przemysł chipów zainwestowały firmy takie jak Intel, GlobalFoundries, Micron, Samsung, Texas Instruments i TSMC.
Dlatego też można spodziewać się, że jakaś forma rozszerzenia lub rozwinięcia CHIP Act, prędzej czy później się pojawi.