Czym kuszą nas inteligentne samochody? Klienci coraz chętniej stawiają na inteligentne pojazdy, które są bogato wyposażone w rozwiązania bazujące na łączności sieciowej.
Coraz większa świadomość cyfrowa i pogłębiająca się cyfryzacja społeczeństwa popycha wiele branż do dużych zmian – transformacji i redefinicji przyjętych modeli biznesowych, a nawet własnych produktów. Jednym z takich sektorów jest automotive. Klienci coraz chętniej stawiają na inteligentne pojazdy, które są bogato wyposażone w rozwiązania bazujące na łączności sieciowej. Tymczasem aż 44 proc. kierowców wciąż nie posiada jeszcze żadnych usług online w swoich samochodach.
Producenci części samochodowych pierwszego montażu (ang. Original Equipment Manufacturer) w niewielkim stopniu wykorzystują możliwości usług internetowych – bo jak pokazuje raport Capgemini „Connected Vehicle Trend Radar” – aż 44 proc. klientów nie ma jeszcze żadnych usług internetowych w swoich samochodach. Tymczasem, badania pokazują, że połowa osób posiadających takie online rozwiązania w swoich pojazdach – rzeczywiście z nich korzysta. Firmą, która okazuje się być wybitnie skoncentrowana na wdrażaniu takich rozwiązań w swoich samochodach jest Tesla, która wykorzystuje szczególnie usługi łącznościowe, w Europie zaraz za nią plasują się takie marki jak BMW oraz Mercedes-Benz.
Razem raźniej
Raport opublikowany przez Capgemini wskazuje, że do 2023 r. po drogach będzie poruszało się ok. 352 mln samochodów połączonych z siecią. Według przeprowadzonych badań 2/3 użytkowników uważa, że takie rozwiązania podnoszą wartość pojazdu i poziom doświadczeń kierowców. Co więcej – połowa respondentów wskazuje też, że byłaby skłonna zmienić markę samochodu, a nawet zapłacić więcej za pojazd, który posiadałby większe możliwości wymiany danych.
Jeszcze kilka lat temu kierowcy musieli zadowolić się wyposażeniem samochodu, które proponowali producenci, dziś jednak sytuacja diametralnie się zmieniła. Firmy technologiczne z dużym powodzeniem wkroczyły w przestrzeń automotive, dzięki możliwościom łatwego skonfigurowania smartfonów z samochodami. Trzeba przyznać, że jest to duże wyzwanie dla producentów OEM, którzy muszą pracować jeszcze ciężej, aby sprostać oczekiwaniom rynku – mówi Jakub Chwała, Senior Cloud Engineer, ekspert ds. technologii chmurowych w Cloud Infrastructure Services w Capgemini Polska.
Dużym hamulcem rozwoju usług online w pojazdach jest mylne założenie, że producenci OEM powinni samodzielnie wdrażać tego typu nowoczesne rozwiązania. Tymczasem może okazać się, że wsparcie zewnętrznych partnerów technologicznych jest strzałem w dziesiątkę.
Firmy takie jak Google, czy Apple oferują oprogramowania, które są znane użytkownikom, a dodatkowo w intuicyjny sposób można je integrować z samochodem za pomocą takich interfejsów jak Apple CarPlay lub Android Auto. Dzięki temu klienci mogą podnieść jakość swojego cyfrowego życia, wzbogacić je o dodatkowe usługi, które usprawniają codzienne funkcjonowanie. Przewagą Google i Apple jest duże doświadczenie i wiedza w gromadzeniu, przetwarzaniu i wykorzystywaniu danych w taki sposób, by sprostać oczekiwaniom klientów. Samochody są dla nich kolejną przestrzenią, którą można zagospodarować cyfrowo – a co za tym idzie stanowią one możliwości do wprowadzenia nowych proklienckich usług, jak np. ubezpieczenie typu pay-as-you-drive, nawigacja, inteligentne serwisowanie.
„Smartfon na kółkach”
Utrata monopolu producentów OEM na obudowanie pojazdów usługami premium, którymi są m.in. rozwiązania oparte na wymianie informacji, wymusiła konieczność przemyślenia na nowo – czym jest samochód. Takiej redefinicji z pewnością dokonała Tesla, która obecnie wiedzie prym na całym świecie w kontekście inteligentnych pojazdów. Tesla stworzyła „smartfon na kółkach”, który charakteryzuje się dużą elastycznością, dzięki możliwości dowolnej konfiguracji, wykorzystywaniu aplikacji „na żądanie” oraz bezprzewodowej aktualizacji.
Jednym z przykładów zastosowania takich funkcji było zdalne uruchomienie przez Teslę na Florydzie dodatkowej żywotności baterii w momencie, gdy mieszkańcy byli zagrożeni huraganem Irma. Ta opcja miała za zadanie umożliwić użytkownikom jeszcze sprawniejszą ewakuację z niebezpiecznego terenu.
Trzeba przyznać, że inteligentne pojazdy kryją w sobie szereg możliwości, które podnoszą poziom bezpieczeństwa, zwiększają komfort i użyteczność. Producenci takich samochodów także mogą szybko reagować na potrzeby swoich klientów oferując im aktualizacje i dodatkowe funkcje, które rodzą się wraz z rozwojem technologicznym lub dynamicznie zmieniającymi się oczekiwaniami rynkowymi – mówi Jakub Chwała z Capgemini.
Nie bez znaczenia pozostaje także kwestia cyberbezpieczeństwa w przypadku inteligentnych pojazdów. Powstało rozporządzenie w sprawie cyberbezpieczeństwa w branży motoryzacyjnej, z którego wynika, że aby inteligentny samochód otrzymał homologację, musi spełniać wymogi w dwóch wymiarach: CSMS producenta i samych pojazdów. Między innymi producent zobowiązany jest wskazać, w jaki sposób zagrożenia i środki zaradcze wymienione w rozporządzeniu zostały uwzględnione podczas projektowania pojazdu, czy też auto powinno mieć możliwość wykrywania oraz zapobiegania atakom hakerskim, jak również powinno umożliwiać monitorowanie przez producenta pod kątem wykrywania zagrożeń, podatności i cyberataków.
W cenie…
Aby samochody były atrakcyjne dla klientów, konieczne jest wdrażanie usług online. Jednak niezbędne jest także zachowanie kontroli nad przesyłanymi danymi i wykorzystywanie łączności online przez producentów m.in. do kontroli, serwisu, aktualizacji. Warto także zastanowić się, które funkcjonalności są dla klientów najatrakcyjniejsze, by skoncentrować się na rzeczywiście wykorzystywanych rozwiązaniach, a nie na zbędnych opcjach podnoszącymi niepotrzebnie cenę pojazdu.
Badanie przeprowadzone przez Capgemini wykazało, że w cenie są wszystkie usługi dotyczące bezpieczeństwa i ochrony kierowcy oraz pasażerów, zaś najmniej wartościowe są opcje powiązane z handlem (m.in. transakcje płatnicze – opłaty drogowe, opłaty za tankowanie, zakupy online wykonywane z samochodu). Tak słaba pozycja usług związanych z dokonywanie płatności wynika z dwóch podstawowych powodów – aż 41 proc. użytkowników twierdzi, że te rozwiązania są zbyt drogie, zaś 39 proc. uważa, że opcje te nie są wystarczająco rozwinięte w pojazdach – w stosunku do innych nośników np. telefonów.
Warto podkreślić, że część usług oferowanych w pojazdach nie ma sensu ze względu na dobre ulokowanie ich w zupełnie innym środowisku – smartwatch, telefon. W wielu narzędziach część tych usług może być oferowana zupełnie bezpłatnie, więc klienci nie czują potrzeby wbudowania takich opcji do pojazdu za dodatkową opłatą. W przypadku pojazdów kluczową kwestią jest bezpieczeństwo i z pewnością żaden inny nośnik nie spełni tej funkcji w dostatecznym stopniu – podkreśla Jakub Chwała.
Nie bez znaczenia pozostaje również aspekt zrównoważonego rozwoju. 60 proc. uczestników badania wskazało, że rozwiązania typu smart zastosowane w pojazdach mają pozytywny wpływ na środowisko. Funkcja inteligentnego planowania tras pomaga zmniejszyć zużycie energii, ale także ogranicza czas podróży i zmniejsza koszty paliwa.
Postępująca cyfryzacja jest już nieodłącznym elementem naszego codziennego świata. Producenci sprzętu, aby zyskiwać nowe możliwości, nowych klientów i nowe perspektywy rozwoju powinni skoncentrować się na współpracy i ciągłym rozwoju. Wzajemna wymiana wizji i możliwości rodzi innowacyjne pomysły, być może takie, na które wszyscy właśnie czekamy.
https://itreseller.pl/itrnewhuawei-eco-connect-poland-2020/