Drony i sztuczna inteligencja uchronią plażowiczów przed rekinami
Drony z obsługą AI w Kalifornii monitorują rekiny i ostrzegają plażowiczów. Sceny rodem ze „Szczęk” pozostaną raczej domeną kina.
Laboratorium Benioff Ocean Science Laboratory (BOSL) Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Barbara uruchamia inicjatywę „SharkEye”, która wykorzystuje drony z AI do wykrywania rekinów i zapewnienia bezpieczeństwa kąpiącym się na plaży Padaro w Kalifornii. Plaża Padaro jest popularnym miejscem dla obozów surfingowych, a jednocześnie jest popularnym miejscem bytowania żarłaczy białych – tak, to ten sam gatunek, który znamy ze „Szczęk” (chociaż takich rozmiarów jak w filmie, rekiny te nigdy nie osiągają).
Według CNN, badacze z BOSL mają nadzieję, że technologia kamer AI SharkEye pomoże zapobiegać atakom rekinów na plaży Padaro. Drony SharkEye wyposażone w AI będą monitorować aktywność pod falami. W przypadku wykrycia rekina, SharkEye wysyła wiadomość tekstową do około 80 osób, które zapisały się na alerty, w tym lokalnych ratowników, właścicieli sklepów surfingowych oraz rodziców dzieci biorących lekcje surfingu. To, naturalnie, program pilotażowy. W przyszłości może jednak realnie wspomóc bezpieczeństwo plażowiczów.
Tego lata projekt SharkEye rozpoczął testy terenowe swojej technologii, porównując wyniki dronów pilotowanych przez ludzi z dronami z AI. Pilot drona przeszukuje obszar i liczy zauważone rekiny, a następnie model SharkEye analizuje nagranie, aby zobaczyć, ile rekinów może znaleźć. Wstępne testy pokazują, że technologia AI SharkEye radzi sobie „niesamowicie dobrze”, wykrywając więcej rekinów niż człowiek, czasem zauważając rekiny, które pilot mógł przegapić, ponieważ pływały zbyt głęboko, by je łatwo dostrzec, informuje CNN.