Dziesięć zdecydowanie, największych naruszeń bezpieczeństwa danych w 2017 roku. Co przyniesie kolejny rok? Czy i jak bardzo wzrośnie liczba zagrożeń w 2018 roku?
Skończył się 2017 rok. Jak zawsze w tym czasie analitycy robią podsumowanie, a także przewidują co może przynieść ten nowy kolejny rok. Patrząc na ilość ataków w bieżącym roku prognozy mogą być niezbyt sprzyjające. Z pewnością ataków będzie coraz więcej, a złośliwe oprogramowanie ciągle będzie „udoskonalane” dlatego już dziś musimy zadbać o bezpieczeństwo naszych danych.
Rok bieżący przyniósł sporo incydentów związanych z bezpieczeństwem danych
W powoli kończącym się, 2017 roku mieliśmy niestety okazję przekonać się o tym jak dużą wyobraźnię i wiedzę mają twórcy wirusów. Przede wszystkim spore szkody wyrządziły tak zwane malware, które szyfrowały dane oczekując wpłaty haraczu. Nie obyło się także bez wpadek ludzi, przez których wyciekło bardzo dużo danych.
Oto dziesięć naruszeń danych w 2017 roku:
- WannaCry, czyli ransomware, który sparaliżował pracę wielu przedsiębiorstw
- Petya / NotPetya / GoldenEye czyli jeszcze bardziej rozbudowana wersja ransomware WannaCry
- NSA czyli amerykańska wewnętrzna agencja wywiadowcza została zaatakowana przez hakerów grupy The Shadow Brokers. Przez atak wyciekło 100 GB poufnych informacji
- WikiLeaks Valut 7 – przez ten wyciek ujawniona została tajna dokumentacja używana prezz CIA
- Deep Root Analytics przez przypadek ujawnia 198 milionów rekordów amerykańskich wyborców. Dane były przechowywane na niezabezpieczonym serwerze Amazon
- Przez usterkę Cloudflare wyciekły dane klientów Uber, OKCupid oraz 1Password
- Przez włamanie do Equifax ujawnione zostały dane osobowe 143 milionów klientów. Głównie dotyczyło to osób z USA, Wielkiej Brytanii i Kanady
- Uber ukrył naruszenie danych. Przez to wyciekły informacje o 57 milionach klientów
- Kolejny wyciek danych. Tym razem Bell Canada, który został zaatakowany przez hakerów. Żądali od przedsiębiorstwa zapłaty, a gdy ta odmówiła zapłaty opublikowali niektóre informacje
- Uniwersytety i organizacje powiązane z rządem USA czy Deloitte i Virgin America nie uniknęły włamań
„Jak widać lista jest duża. Niestety takie naruszenia danych czy cyberataki będą chlebem powszednim także w kolejnym roku. Hakerzy ciągle tworzą nowe niebezpieczne aplikacje i szukają luk w oprogramowaniu, aby zdobyć informacje w nielegalny sposób. Coraz częściej możemy przeczytać o wyłudzeniu haraczy za odszyfrowanie danych. Musimy więc być czujni. Nie możemy otwierać przypadkowych załączników od niezaufanych osób. Zalecane jest także unikanie nieznanych stron internetowych, które mogą wzbudzać podejrzenia. Przede wszystkim należy także stosować oprogramowanie, które zabezpieczy nasz komputer przed atakami hakerów. Programy Bitdefender oferują pakiety ochrony dostosowane do każdej grupy klientów, od indywidualnych, przez małe firmy i duże korporacje – powiedziała Natalia Kowalska, promotor marki Bitdefender w Polsce.
Czy liczba zagrożeń wzrośnie w 2018 roku?
Niestety liczba wirusów bądź wycieków danych może być z roku na rok coraz większa. To za sprawą hakerów, którzy próbują stworzyć niebezpieczne aplikacje coraz bardziej odporne na działanie oprogramowania antywirusowego. Eksperci Bitdefender twierdzą, że w nadchodzącym roku możemy spodziewać się wielu cyberataków opartych o wyłudzenia pieniędzy. Na takiej zasadzie działały przecież WannaCry, Petya, NotPedya czy GoldenEye. Wiele przedsiębiorstw wolało opłacić haracz niż utracić cenne dane, które mogą być o wiele droższe niż wymagana przez hakerów opłata. Przewiduje się także, że niebezpieczne oprogramowanie może uderzyć w niezałatane luki w urządzeniach IoT, które niestety mają spore problemy z odpowiednim zabezpieczeniem. Chodzi między innymi o słabe metody uwierzytelniania. Co gorsza, np. uwierzytelnianie dwuskładnikowe jest obecnie praktycznie nieużywane. Na takie wpadki czekają hakerzy. Dla producentów złośliwego oprogramowania jest to dobry biznes. Szczególnie, że popularne obecnie kryptowaluty sprawiają, że hakerzy są praktycznie niewykrywalni przez służby bezpieczeństwa.
Czy taki czarny scenariusz czeka nas w przyszłym roku? Obyśmy się mylili. Warto jednak wspomnieć przysłowie, które mówi, że „przezorny dwa razy ubezpieczony”. Dlatego też zalecamy stosowanie oprogramowania antywirusowego, a przede wszystkim rozsądnego korzystania z sieci internetowej. To podstawa bezpieczeństwa naszych danych, które przechowujemy na dyskach twardych.