Equinix obniża koszty, podnosząc temperaturę w swoich centrach danych
Dostawca spodziewa się podnieść temperaturę roboczą w swoich halach serwerowych do poziomu 27°C aby dostosować się do standardów Amerykańskiego Stowarzyszenia Inżynierów Ciepłownictwa, Chłodnictwa i Klimatyzacji (ASHRAE).
Zasady te, określają dopuszczalny zakres temperatur i wilgotności w centrum danych i zgodnie z najnowszą rewizją A1 ASHRAE, z której korzysta Equinix. Prawidłowe są nawet temperatury dochodzące do 32°C.
W zależności od lokalizacji, pory roku i dostępnego sprzętu, dzisiejsze obiekty firmy Equinix osiągają temperatury od około 19°C do 25°C.
W chwili obecnej Equinix twierdzi, że chłodzenie stanowi około 25 procent całkowitego zużycia energii na świecie. To lepiej niż większość. Jak informowali wcześniej.
„Po wdrożeniu systemu w naszych obecnych globalnych centrach danych przewidujemy poprawę efektywności energetycznej nawet o 10 procent w różnych lokalizacjach” – powiedział w oświadczeniu Raouf Abdel, EVP of Globalnych Operacji w Equinix.
Oprócz wyższych temperatur otoczenia firma Equinix planuje również w większym stopniu wykorzystywać powietrze zewnętrzne do chłodzenia swoich centrów danych, co jest techniką określaną czasem jako „free cooling”. Chodzi o to, że zamiast uruchamiać klimatyzatory 24/7, centra danych, zwłaszcza te w chłodnym klimacie, wykorzystują zamiast nich lub więcej powietrza zewnętrznego. To wszystko powinno, w idealnej sytuacji, prowadzić do obniżenia kosztów dla Equinix.
Rzeczywisty postęp w realizacji tego celu będzie mierzony w efektywności wykorzystania energii (PUE). Ta standardowa w branży metryka mierzy efektywność centrum danych poprzez porównanie ilości energii zużywanej przez urządzenia obliczeniowe, magazynowe lub sieciowe w stosunku do całkowitego wykorzystania. Im bardziej PUE jest zbliżone do 1,0, tym bardziej wydajny jest obiekt.
Jednakże Equinix nie wprowadzi tych zmian w życie z dnia na dzień. W rzeczywistości wydaje się, że dostawca systemów zacznie podnosić temperaturę dopiero po zakończeniu definiowania „wieloletniej globalnej mapy drogowej”, i tego, jak zamierza to zrobić.