Ericsson spodziewa się stabilizacji sprzedaży mimo niepewności rynkowej
Producenci sprzętu telekomunikacyjnego, tacy jak Ericsson i konkurencyjna Nokia, odczuli spadek wydatków klientów na sprzęt 5G w związku z wysokimi stopami procentowymi i niepewnymi perspektywami gospodarczymi.
Tymczasem Ericsson oznajmił we wtorek, że spodziewa się stabilizacji sprzedaży w drugiej połowie 2024 r. Producent sprzętu telekomunikacyjnego przekroczył prognozy zysków za pierwszy kwartał, do czego przyczynił się jednorazowy zysk.
Zysk operacyjny firmy Ericsson po wyłączeniu opłat restrukturyzacyjnych wzrósł nieoczekiwanie do 4,3 miliarda koron (394 milionów dolarów) w pierwszym kwartale z 4,0 miliarda rok wcześniej, pomimo 15% spadku sprzedaży. Analitycy ankietowani przez LSEG prognozowali średnio spadek zysków do 1,7 miliarda koron. Zysk obejmował jednorazowy zysk w wysokości 1,9 miliarda koron związany z rozstrzygnięciem sporu handlowego.
W styczniu Ericsson przewidywał, że rynki poza Chinami będą w tym roku nadal słabnąć, i w marcu ogłosił nowe zwolnienia, po cięciu kosztów i zwolnieniu tysięcy stanowisk pracy w 2023 r. w związku ze spadkiem sprzedaży po latach wysokiego popytu na sprzęt 5G.
Spółka prognozuje marżę brutto z wyłączeniem opłat restrukturyzacyjnych w swoim dziale Sieci na poziomie 42%-44% w drugim kwartale. W pierwszym kwartale było to 44,3%.
„Chociaż obecna słabość sprzedaży budzi obawy, spodziewamy się, że rynek skupi się na silnym trendzie marży brutto w ciągu roku i stabilizacji sprzedaży w drugiej połowie roku” – napisano w nocie dla klientów.
Szwedzka grupa zwróciła uwagę na niedawne wygrane kontrakty i normalizację poziomu zapasów klientów w Ameryce Północnej. Akcje spółki zwyżkowały na początku sesji o 6%, do poziomów ostatnio obserwowanych na początku miesiąca. Ericsson przewidział również, że rynek sieci dostępu radiowego 5G (RAN) będzie nadal spadał co najmniej do końca roku.