Ericsson zapowiada pełne zamknięcie działalności w Rosji.
Ericsson już wcześniej, bo w kwietniu, zawiesił na czas nieokreślony swoją działalność w Rosji. Teraz jednak informuje o całkowitym zamknięciu biznesu w tym kraju.
Odpowiedź świata biznesu na rosyjską napaść na Ukrainę jest dość ostrożna. Wiele firm zapowiedziało niemal pół roku temu ograniczenie, wstrzymanie lub zamknięcie swoich biznesów w Rosji. Realizacja nie zawsze następuje szybko, co jest efektem zobowiązań biznesowych. Ericsson, który jeszcze w kwietniu swoją działalność w putinowskiej Rosji zawiesił, teraz poinformował, że w nadchodzących miesiącach będzie stopniowo zamykał działalność biznesową.
Ericsson, który na początku tego roku umieścił swoich rosyjskich pracowników na płatnym urlopie odnotował w pierwszym kwartale 900 milionów szwedzkich koron (ok. 95 milionów dolarów) rezerwę na utratę wartości aktywów i inne koszty związane z wyprowadzką z rosyjskiego rynku. Firma zatrudnia około 400 pracowników w Rosji i zapowiedziała, że udzieli wsparcia finansowego poszkodowanym.
Rosyjski dziennik „Kommiersant” (a więc źródło cokolwiek niepewne) informując o odejściu Ericssona z rosyjskiego rynku podał, że część personelu firny przejdzie do nowego biznesu, założonego przez czołowych managerów szwedzkiego giganta telekomunikacyjnego w Rosji.