Europejscy operatorzy, m.in. Deutsche Telekom i Vodafone, chcą aby amerykańskie firmy partycypowały w kosztach tworzenia sieci.
Jak donosi Reuters, niektóre firmy telekomunikacyjne z Europy, chcą działać na rzecz koncepcji, by amerykańscy giganci technologiczni przyjeli na siebie część kosztów rozwoju europejskich sieci. Powodem ma być fakt, że w olbrzymim stopniu transfer generowany w Europie jest udziałem właśnie firm zza Atlantyku.
Dyrektorzy Deutsche Telekom, Vodafone i 11 innych dużych europejskich firm telekomunikacyjnych wydali wspólny komunikat, w którym wzywają amerykańskie firmy do udziału w budowie europejskich sieci. Ruch ten trafia idealnie w czas gdy branża telekomunikacyjna stoi w obliczu ogromnych inwestycji w sieci – zarówno światłowody, jak i 5G. Inwestycje w europejski sektor telekomunikacyjny wzrosły w zeszłym roku do 52,5 miliarda euro (59,4 miliarda dolarów), co jest rekordem od sześciu lat. I, jak należy się spodziewać, będą rosły. Adresatami komunikatu są firmy takie jak Google, Facebook czy Netflix, chociaż nie wymieniono żadnych firm z nazwy.
Sygnatariuszami apelu są prezesi firm Deutsche Telekom, Vodafone, Telefonica, Orange, KPN, BT Group, Telekom Austria, Vivacom, Proximus, Telenor, Altice Portugal, Telia Company i Swisscom. Jak widać, poza francuskim Orange, działającym także na polskim rynku, brak tu polskich operatorów. W liście skrytykowano także wysokie ceny widma i aukcje, które są wykorzystywane przez rządy krajów UE jako źródło dodatkowych przychodów.