Facebook kupił izraelską firmę Servicefriend, która projektuje „hybrydowe” chatboty Calibra, służące do obsługi klienta.
Nowy zakup social-mediowego giganta ma niebagatelne znaczenie. Ukazuje bowiem doskonale jak firma Marka Zuckerberga ewoluuje, szczególnie przed jej największym, przyszłorocznym ruchem – własną kryptowalutą.
Facebook przygotowuje się do uruchomienia swojej kryptowaluty Libra w 2020 r. Umieszcza więc w swoim portfolio kolejne elementy przyszłej infrastruktury do obsługi. Ostatni zakup jest właśnie takim przygotowaniem. Facebook nabył firmę Servicefriend, start-up, który zbudował chatboty bazujące na sztucznej inteligencji. Ich celem jest pomóc zespołom obsługi klienta. Takie zadanie będą miały z pewnością także w Facebooku.
Część z osób pracujących w Servicefriend już zaktualizowało swoje profile na LinedIn. Zrobili to m.in. współzałożyciele firmy, Ido Arad i Shahar Ben Ami. Chociaż Facebook nie określił, nad czym będą pracować, najbardziej oczywistym obszarem będzie zbudowanie bota – lub, co bardziej prawdopodobne, sieci botów – dla warstwy obsługi klienta dla portfela cyfrowego Calibra, który rozwija Facebook.
Plan Facebooka polega na stworzeniu szeregu usług finansowych, dzięki którym ludzie będą mogli korzystać z Calibry do płacenia i otrzymywania płatności w kryptowalucie Libra – na przykład do wysyłania pieniędzy do kontaktów, płacenia rachunków, doładowywania telefonów, kupowania przedmiotów w sieci itd.
Servicefriend w przeszłości pracował na platformie Facebook: stworzył „hybrydowe” boty dla Messengera, aby firmy mogły uzupełniać nimi zespoły ludzi i lepiej skalować swoje usługi na platformach komunikacyjnych. W przypadku jednego z botów stworzonego na potrzeby komunikatora Messenger, którego Servicefriend zbudował dla Globe Telecom na Filipinach, okazało się, że bot hybrydowy był w stanie skrócić godziny pracy człowieka do poniżej 20 godzin na każde 1000 interakcji z klientem.
Boty były stosunkowo problematycznym obszarem dla Facebooka. Firma uruchomiła osobistego asystenta o nazwie M w 2015 r., A następnie boty, które pozwalają użytkownikom rozmawiać z firmami w 2016 r. na Messengerze, chociaż w rzeczywistości nic tak naprawdę nie działało w pełni tak dobrze, jak obiecano. Rozmowa z facebookowym botem nie pozostawia wątpliwości, że nie rozmawiamy z żywym człowiekiem. Być może najnowszy zakup Facebooka będzie w stanie pomóc i w tym problemie.