Firma Kaspersky potwierdza, że wycofuje swój VPN z Rosji

Rosyjscy użytkownicy nie będą mogli wkrótce połączyć się z usługą VPN oferowaną przez Kaspersky’ego. Moskiewska firma ogłosiła, że zamierza wstrzymać działalność i sprzedaż swojej sieci VPN Secure Connection, zapewniając użytkowników, że proces ten będzie rozłożony w czasie stopniowo.

Darmowa wersja VPN firmy ma zostać wstrzymana od 15 listopada, a płatni klienci będą mogli wykupić subskrypcję do grudnia 2022 roku i cieszyć się usługą do końca 2023 roku. Firma ogłosiła szczegóły wyłączenia we wpisie na blogu, wyjaśniając, że „sytuacja jest podobna w przypadku Kaspersky Secure Connection, który jest częścią różnych zintegrowanych rozwiązań dla użytkowników domowych”. Oznacza to, że dla wszystkich użytkowników, którzy już zapłacili za jego pakiet bezpieczeństwa, aplikacja będzie dostępna do czasu wygaśnięcia subskrypcji i odwrotnie — tak więc osoby korzystające z jego darmowej opcji mają zaledwie kilka dni na rozejrzenie się za alternatywami. Kaspersky zaznaczył ponadto, że decyzja ta będzie dotyczyła wyłącznie osób przebywających w Rosji.

„Rosyjskojęzyczna wersja aplikacji będzie nadal dostępna na stronach internetowych Kaspersky Lab oraz w sklepach z aplikacjami mobilnymi. Dla użytkowników spoza Rosji zestaw dostępnych funkcji i serwerów VPN nie ulegnie zmianie.”

Dlaczego Kaspersky tak nagle wycofał swoją usługę z rodzimego rynku, nie jest do końca wiadome, a firma nie podała oficjalnej informacji, pewne jest to, że Kreml już od jakiegoś czasu aktywnie walczy z VPNami. W zeszłym roku Roskomnadzor krajowy organ nadzorujący telekomunikację zakazał działalności niektórym z najlepszych dostawców VPN. Obejmują one, takich producentów jak ExpressVPN, NordVPN i IPVanish.

I chociaż korzystanie z takich usług bezpieczeństwa gwałtownie wzrosło wśród Rosjan po wojnie na Ukrainie, władze potwierdziły zamiar zablokowania oprogramowania VPN, które narusza rosyjskie prawo, zapewniając dostęp do nielegalnych treści.

Jednocześnie dostawcy, którzy nie spełniają wymogu podłączenia do Federalnego Państwowego Systemu Informacyjnego — umożliwiającego państwową cenzurę i kontrolę aktywności użytkowników — również będą zmuszeni do opuszczenia kraju.