Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Francja nakłada na Google karę w wysokości 150 mln euro. Powód? Niespójne reguły reklamowe i działania monopolistyczne.

Francuski urząd Autorité de la Concurrence, będący odpowiednikiem naszego UOKiK, nałożył na amerykańskiego potentata internetowego, Google’a, karę w wysokości 150 milionów euro. Zdaniem regulatora gigant technologiczny nadużył swojej dominującej pozycji na rynku reklam w wyszukiwarkach internetowych.

Francuski organ ds. konkurencji ukarał Google’a za przyjęcie, jak to określono, „nieprzejrzystych i trudnych do zrozumienia” zasad działania platformy reklamowej Google Ads oraz za zastosowanie ich w „ niesprawiedliwy i losowy sposób”. Urząd nakazał Google’owi wyjaśnienie, w jaki sposób opracowuje zasady działania Google Ads i jak przebiega procedura zawieszania konta. Gigant technologiczny będzie musiał także wprowadzić środki zapobiegające naruszeniom zasad Google Ads, wykrywające je i zajmujące się nimi.

Google zapowiada odwołanie się od tej decyzji francuskich urzędników. Ta natomiast dotyczy reklam w wyszukiwarce, które pojawiają się, gdy użytkownik wyszukiwarki firmy z Moutain View szuka czegoś i reklam, które są wyświetlane obok bezpłatnych wyników wyszukiwania. Wątpliwości urzędników wzbudzają zasady, które Google stosuje dla swojej platformy reklamowej, które określają warunki, na których reklamodawcy mogą emitować reklamy. Francuski regulator uznał za mylące i niespójnie stosowane.

We Francji Google zajmuje dominującą pozycję na rynku wyszukiwania online, a jego wyszukiwarka odpowiada za ponad 90% przeprowadzonych wyszukiwań. Według francuskiego regulatora ponad 80% rynku reklam internetowych jest powiązanych z wyszukiwaniem. To ma dawać Google’owi dominującą pozycję na rynku, co w połączeniu z dość mglistymi zasadami ma dawać zbyt silne znaczenie amerykańskiego giganta dla całości branży reklam. Francuski urząd twierdzi, że metoda na wyświetlanie reklam „nie jest oparte na żadnej precyzyjnej i stabilnej definicji, co daje Google pełną swobodę interpretacji ich w zależności od sytuacji”.

Google wydało oświadczenie w sprawie, która było powodem rozpoczęcia postępowania – skargi ze strony firmy Gibmedia, zajmującej się reklamą internetową. W oświadczeniu wydanym przez biuro prasowe amerykańskiego giganta czytamy:

Użytkownicy oczekują, że będą chronieni przed szkodliwymi reklamami i do tego służą nasze zasady reklamowe. Gibmedia wyświetlała reklamy witryn, które zwodziły użytkowników, aby płacili za usługi na niejasnych warunkach rozliczeniowych. Nie chcemy tego rodzaju reklam w naszych systemach, dlatego zawiesiliśmy Gibmedia i zrezygnowaliśmy z przychodów z reklam, aby chronić konsumentów przed szkodami. Odwołamy się od tej decyzji.

 

https://itreseller.pl/itrnewnew-york-times-vs-amazon-starcie-gigantow-amazon-odpowiada-na-krytyke-aws-przez-nowojorska-gazete/