Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Globalny atak złośliwego oprogramowania – komentarze ekspertów z firmy F-Secure w sprawie ataku ransomware Petya.

Leszek Tasiemski – ekspert ds. cyberbezpieczeństwa w firmie F-Secure
(VP, Rapid Detection Center, R&D Radar & RDS w firmie F-Secure)

 

„Petya jest nowszym i skuteczniejszym odpowiednikiem niedawnego ataku ransomware o nazwie WannaCry. W odróżnieniu od niego, infekuje również w pełni zaktualizowane systemy. Atak przebiega w dwóch fazach – szerzenia infekcji oraz zaszyfrowania dostępu do danych na komputerze ofiary. Petya rozprzestrzenia się po sieci lokalnej próbując infekować sąsiednie komputery przy użyciu nazwy użytkownika i hasła wydobytego z komputera pierwszej ofiary. Po kilkudziesięciu minutach infekowania innych komputerów następuje automatyczny restart, po czym oprogramowanie szyfruje dostęp do plików i wyświetla ekran z żądaniem okupu.” – skomentował Leszek Tasiemski – ekspert ds. cyberbezpieczeństwa w firmie F-Secure

 

„Myślę, że możemy się spodziewać jeszcze wielu tego typu ataków, za każdym razem bardziej wyrafinowanych i skutecznych w rozprzestrzenianiu się. Żyjemy w czasach, kiedy złośliwe oprogramowanie będzie regularnie zakłócać funkcjonowanie nie tylko indywidualnych użytkowników, ale nawet największych instytucji oraz firm.” – dodał Leszek Tasiemski.

 

Sean Sullivan, doradca ds. cyberbezpieczeństwa w firmie F-Secure

 

„Cyberprzestępcom wykorzystującym ostatnio WannaCry nie udało się wyłudzić dużej sumy, ponieważ nie byli w stanie poradzić sobie z liczbą ofiar dotkniętych przez złośliwe oprogramowanie, które rozprzestrzeniło się na niespotykaną skalę. Wygląda na to, że cyberatak przy użyciu ransomware o nazwie Petya jest bardziej „przemyślanym” działaniem nastawionym na zysk. Skończyły się czasy, w których globalne cyberataki mające na celu wyłudzanie okupów są przeprowadzane przez amatorów.” – skomentował Sean Sullivan, doradca ds. cyberbezpieczeństwa w firmie F-Secure.

 

Szczegóły techniczne dotyczące ataku:

Petya próbuje odzyskać hasła z pamięci systemu Windows, a następnie usiłuje odnaleźć i zainfekować wszystkie urządzenia w sieci lokalnej (z użyciem portów tcp/445 i tcp/139, a także mechanizmów WMI oraz PSexec). Oznacza to tyle, że pierwotny wektor ataku jest klasyczny – w praktyce ktoś w coś musi kliknąć. Jednak, kiedy już infekcja nastąpi, to o ile na zainfekowanym komputerze znajdują się jeszcze ślady logowania administratora domeny, Petya może zainfekować wszystkie pozostałe komputery w sieci.

 

Po infekcji oprogramowanie modyfikuje sektor startowy dysku (MBR), instalując na nim oprogramowanie szyfrujące. Następnie przez kilkadziesiąt (30-40) minut próbuje infekować inne maszyny w sposób opisany powyżej, po czym następuje restart maszyny i jej uruchomienie do programu szyfrującego (w trybie terminala tekstowego), który jednocześnie wyświetla informację o żądanym okupie. Szyfrowanie odbywa się przy pomocy silnego algorytmu AES-128, co oznacza nikłe szanse na odszyfrowanie zawartości bez zapłacenia okupu. Opłata za odblokowanie danych tradycyjnie odbywa się w kryptowalucie BitCoin – aktualnie jest to ekwiwalent 300 dolarów.