„Glory of Hong Kong” znika z platform i aplikacji

Różne wersje prodemokratycznego hymnu protestacyjnego „Glory to Hong Kong” były niedostępne w Apple iTunes Store, Spotify, KKBOX, Facebook i Reels na Instagramie w środę po tym, jak rząd wystąpił o całkowity zakaz upubliczniania utworu. 

Jak podaje Reuters, w wynikach wyszukiwania  chińskiego tytułu utworu przeprowadzonego przez redakcję w Apple iTunes Store i KKBOX oraz angielskiego tytułu utworu na Facebooku i Reels na Instagramie pojawiła się tylko tajwańska wersja utworu tamtejszego zespołu rockowego The Chair.

Piosenka była nieoficjalnym hymnem prodemokratycznych protestów ulicznych w Hongkongu w 2019 roku. Różne wersje utworu wydanego przez twórcę „ThomasDGX & HongKongers” na Spotify nie były już dostępne. Spotify powiedział, że piosenka została usunięta przez dystrybutora, a nie przez jego platformę.

Zgodnie z pismem, do którego dotarł Reuters, rząd dąży do zakazania wykonywania i rozpowszechniania piosenki, w tym w Internecie, jej melodii i tekstu oraz wszelkich adaptacji. W piśmie wymieniono również 32 filmy z YouTube związane z piosenką, w tym wersje instrumentalne i w języku migowym.

DGX Music, grupa muzyczna stojąca za tym utworem, powiedziała na swojej stronie na Facebooku, że „zajmuje się pewnymi problemami technicznymi niezwiązanymi z platformą streamingową”.

Wniosek o wydanie nakazu sądowego pojawił się po tym, jak „Glory to Hong Kong” zostało omyłkowo odegrane podczas kilku międzynarodowych imprez, w tym meczu Rugby Sevens i zawodów w hokeju na lodzie. Piosenka została zakazana w szkołach w 2020 roku po tym, jak Chiny nałożyły na centrum finansowe przepisy dotyczące bezpieczeństwa narodowego, zwalczające sprzeciw.

Hongkong nie ma własnego hymnu. „Chwała Hongkongowi” została omyłkowo odtworzona zamiast chińskiego hymnu narodowego „Marsz ochotników”. Asia Rugby Association obwiniła za swój błąd „zwykły błąd ludzki”. Szef bezpieczeństwa Hongkongu powiedział w grudniu, że Google odmówił zmiany wyników wyszukiwania tak, aby wyświetlały hymn narodowy Chin zamiast „Chwała Hongkongowi”, gdy użytkownicy szukali hymnu narodowego Hongkongu, wyrażając „wielki żal” z powodu tej decyzji.

Zarządca miasta, John Lee, powiedział we wtorek na rządowej konferencji prasowej, że piosenka „nie jest zgodna z interesem narodowym”. „Specjalny Region Administracyjny Hongkongu ma obowiązek i obowiązek ochrony bezpieczeństwa narodowego i powinniśmy to robić proaktywnie, a także zapobiegawczo” – powiedział Lee.

Szefowa chińskiego zespołu Amnesty International, Sarah Brooks, powiedziała w oświadczeniu, że „piosenka nie stanowi zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego, a bezpieczeństwa narodowego nie można wykorzystywać jako pretekstu do odmawiania ludziom prawa do wyrażania odmiennych poglądów politycznych”.

Hongkong powrócił spod panowania brytyjskiego pod panowanie chińskie w 1997 r. z gwarancją, że jego wolności, w tym wolność słowa, będą chronione w formule „jeden kraj, dwa systemy”. Krytycy ustawy o bezpieczeństwie narodowym twierdzą, że wolności te szybko uległy erozji.

Wniosek o wydanie nakazu tymczasowego zostanie rozpatrzony przez High Court 21 lipca. Rząd poprosił każdego, kto sprzeciwia się nakazowi, o skontaktowanie się z policją do 21 czerwca i podanie nazwiska, adresu, numeru telefonu i numeru dowodu osobistego.

„Glory to Hong Kong”, w tym jego różne wersje, zdominowało pierwszą dziesiątkę listy przebojów iTunes Store firmy Apple w Hongkongu, gdy ludzie masowo kupowali tę piosenkę po tym, jak rząd ogłosił, że chce jej zakazać. Zagraniczni mieszkańcy Hongkongu wystosowali globalny apel do stacji radiowych na całym świecie o nadanie tej piosenki. Piosenkę grały stacje radiowe w Australii, Francji, Ukrainie, Danii i Estonii.