Intel Architecture Day 2020: procesory desktopowe Alder Lake-S w 2021 roku. Hybrydowa budowa CPU w komputerze stacjonarnym – Intel wyjaśnia część wątpliwości i przedstawia plany.

Intel ogłosił podczas Architecture Day 2020, że wypuści swoje procesory Alder Lake-S w 2021 r. Będą to pierwsze procesory desktopowe, wykorzystujące architekturę hybrydową, która łączy użycie większych i mniejszych rdzeni.

 

Architektura Alder Lake-S firmy Intel charakteryzuje się konstrukcją przypominającą architekturę big.LITTLE znaną dobrze z układów ARM, przynajmniej na poziomie koncepcyjnym. Podstawowe założenie tu, to połączenie większych rdzeni używanych do wymagających zadań o wysokim priorytecie, podczas gdy mniejsze rdzenie wykonują mniej intensywne zadania w tle i zwykle pozostają stale obciążone pracą. Taką koncepcję widzieliśmy już w układach Lakefield. Główna różnica koncepcyjna względem big.LITTLE to fakt, że tu wszystkie rdzenie mogą pracować na raz.

 

Intel podał, że Alder Lake-S będzie zawierał kombinację rdzeni Golden Cove i Gracemont. Biorąc pod uwagę naszą obecną wiedzę na temat map drogowych Intela, jesteśmy przekonani, że te chipy będą następstwem układów Rocket Lake, które są następcami aktualnie dostępnych Comet Lake.

 

 

Alder Lake-S wykorzysta główne rdzenie Golden Cove. Zdaniem Intela, mają one zwiększoną wydajność jednowątkową, wydajność sztucznej inteligencji, wydajność sieci i 5G oraz ulepszone funkcje bezpieczeństwa w porównaniu do rdzeni Willow Cove, które zadebiutują z procesorami Tiger Lake 2 września. Ciekawe są też „małe” rdzenie Gracemont. Względem aktualnych rdzeni Atom Tremont, Gracemont ma  zwiększoną wydajność wektorową i obsługę AVX2.

 

Co ciekawe, Intel nie podał w jakiej technologii zostaną wykonane rdzenie obecne Alder Lake. Nie wiemy też, czy będą korzystały z budowy warstwowej Foveros 3D, jak ma to miejsce w Lakefield. W przypadku tych Alder Lake-S nie ma jednak takiego znaczenia powierzchnia układu – kluczowy zysk z warstwowej budowy. Zamiast tego Intel mógłby zastosować pojedynczą monolityczną matrycę z dwoma rodzajami rdzeni, architekturę opartą na chipletach składającą się z oddzielnych obliczeniowych chipletów dla każdego typu rdzenia. Jak jest w praktyce? Nie wiadomo.

 

 

Pozostaje jeszcze kwestia obsługi takiego rozwiązania przez OS. Ze względu na użycie zarówno szybszych, jak i wolniejszych rdzeni, które są zoptymalizowane pod kątem różnych profili napięcia i różnych częstotliwości, system operacyjny i aplikacje muszą mieć zdolność współpracy z taką budową CPU. W uproszczeniu – musimy mieć pewność, że system kieruje konkretne obciążenia do właściwego rdzenia.

 

Jakie jest wyjaśnienie takiej budowy? Nie podano tego wprost, ale wiedząc, że Golden Cove mają przynieść wyraźny wzrost wydajności na rdzeń, a najmocniejsze Alder Lake-S mają mieć 8 rdzeni tego typu i 8 rdzeni Gracemont, można założyć, że Intel będzie chciał wykazać, że 8 rdzeni głównych (być może z HT) + 8 rdzeni energooszczędnych to odpowiednia liczba wątków dla większości zastosowań. Taka budowa daje też olbrzymie możliwości jeśli chodzi o elastyczność z zużyciu prądu. Niewykluczone, że właśnie „zieloną kartą” zagra w tym przypadku Intel. I nie, nie mam na myśli NVIDII.

 

https://itreseller.pl/itrnewintel-architecture-day-2020-uklady-tiger-lake-omowione-wliczajac-w-to-obsluge-nowego-rodzaju-pamieci-i-interfejsu-komunikacyjnego/