Intel Evo 2022 czyli jaki powinien być laptop klasy premium z procesorem Intel Core 12. generacji.
Dziś oficjalnie startuje nowa platforma Intel Evo – kolejna już, trzecia, generacja laptopowego standardu opracowanego przez Intela, celem dostarczenia specjalnych wytycznych dla partnerów OEM na najbliższy rok.
Nowa generacja procesorów mobilnych, idealna okazja do zaprezentowania kolejnej generacji standardu Intel Evo. Aktualizacja zasad wydaje się wręcz skrojona pod czasy pracy zdalnej, innego rodzaju mobilności niż przed pandemią.
Czym jest Intel Evo 3?
Intel Evo to program ustanawiający co roku, wraz z nową platformą mobilną Intela, zbiór wymagań wobec komputerów, które te muszą spełnić, by móc się szczycić naklejką Evo. Niby nic wielkiego – pomyśli ktoś – ot, naklejka. Niezupełnie. Intel rzeczywiście przykłada się do pilnowania standardów wyznaczanych w ramach tegoż programu.
Można, nieco żartem, nazwać nową platformę po prostu Project Athena 3.0. Do tworzenia rozbudowanej listy zasad dla partnerów OEM, Intel wrócił bowiem po latach właśnie przy okazji prezentacji procesorów Ice Lake (10. generacji) latem 2019 roku. Wspominam zresztą tę premierę wyjątkowo dobrze, bo rzeczywiście przyniosła ona powiew nowości w ofercie Intela, a tym samym sporo zmian w świecie komputerów. Ah, no i miałem wówczas okazję brać udział w tej premierze na żywo.
Dziś premier na żywo już nie ma, a świat zmienił się dość mocno. I to właśnie te zmiany wydają się być motywem przewodnim tego, co widzimy w nowym Evo. Zamiast twardych danych typu „procesor 8-rdzeniowy 10 nm” czy „obsługa wirtualizacji” Intel daje wytyczne, które są zrozumiałe nawet dla laika. Wyznacznikiem nie są tu puste liczby, a wrażenia z użytkowania – realne cechy użytkowe, jak np. 9h czasu pracy na baterii czy szybkie jej ładowanie, obecność WiFi 6 czy obecność technologii usprawniającej połączenia wideokonferencyjne.
Wymogi Intel Evo 3
Tegoroczne wymagania dla maszyn chcących pochwalić się uczestnictwem w programie Intel Evo są nieco inne jak dotychczas. Łączność, mobilność i wideokonferencje grają tu pierwsze skrzypce.
Zwracają uwagę m.in. nowe zasady dotyczące baterii. Intel jasno wskazuje na 9h realnej pracy na baterii oraz, nowość, szybkie ładowanie pozwalające na 4-godzinną pracę po 30-minutowym ładowaniu. Cieszy też obecność wśród wymagań kamery internetowej o rozdzielczości Full HD lub większej… chociaż podczas wirtualnego spotkania z ekipą Intela zajmującą się technologiami mobilnymi dowiedzieliśmy się, że niestety nie będzie to twarda zasada i kilka konstrukcji z kamerkami o rozdzielczości niższej (zapewne 720p) będzie dopuszczonych do programu. Intel tłumaczy to tym, że w przypadku części projektów „nie ma miejsca na większy sensor”. „Niebiescy” podkreślają także to, że niższa rozdzielczość nie będzie w tych przypadkach skutkowała gorszą jakością. Cóż, zobaczymy, czy rzeczywiście będą to takie konstrukcje.
Wśród nowych designów z certyfikatem Intel Evo pojawią się też konstrukcje niecodzienne, wykraczające poza standard. Intel sam wskazuje na to, że wśród nich znajdą się m.in. konstrukcje z łącznością 5G (15 potwierdzonych modeli) oraz z Visual Sensing Controller. To ostatnie rozwiązanie to specjalny układ rozpoznający obecność użytkownika obok komputera.
Nowością, którą zapowiedziano przy okazji premiery Intel Evo 3. generacji jest także Intel Seamless Multi Device Experience – oprogramowanie ułatwiające scalenie różnych środowisk na komputerze – integrację z telefonem czy tabletem, zarówno z Androidem, jak i iOS. Oczywiście, podobne rozwiązania już istnieją. Intel wskazuje jednak na to, że chce ujednolicić sposób łączenia mobilnych urządzeń z laptopem.
Przy okazji zapowiedziano szereg urządzeń peryferyjnych „zgodnych z Evo”, co oczywiście nie oznacza braku zgodności w przypadku innych, podobnych rozwiązań.
Najważniejsze jednak, że podstawa najnowszej edycji Intel Evo są, rewolucyjne pod względem konstrukcji, procesory 12. generacji Core, czyli Alder Lake, zarówno w wydaniu silniejszym (Alder Lake-P), jak i bardziej energooszczędnym (Alder Lake-U).