Inwestorzy nie mają złudzeń: Największy potencjał wykorzystania sztucznej inteligencji tkwi w Big Data. Sprawdź wyniki badań nad Sztuczna Inteligencją, zaprezentowanych podczas konferencji Oracle Cloud Day.
Ponad 3200 firm prowadzi prace nad sztuczną inteligencją – wynika z analiz dr. Andrzeja Wodeckiego, adiunkta na Wydziale Zarządzania Politechniki Warszawskiej. Najwięcej z nich specjalizuje się w Big Data i uczeniu maszynowym. Badania pokazują też, że w pracach nad AI cały czas dominują Amerykanie, ale po piętach mocno depczą im Chińczycy. Serwis Index.co to jeden z największych analitycznych serwisów internetowych gromadzących i udostępniających informacje na temat firm z całego świata. Wykorzystał je w swoich badaniach dr Andrzej Wodecki z Politechniki Warszawskiej, który postanowił przeanalizować wykorzystanie sztucznej inteligencji w przedsiębiorstwach. Badania zostały po raz pierwszy zaprezentowane podczas konferencji Oracle Cloud Day.
Dofinansowanie nie dla wszystkich
Jak wynika z jego analiz, w połowie maja tego roku, 3269 firm uwzględnionych w statystykach Index.co. deklarowało, że zajmuje się sztuczną inteligencją. Najwięcej, bo 1947 z nich specjalizuje się w technologii Big Data, 1724 firmy prowadzi prace w zakresie uczenia maszynowego, a 682 specjalizuje się w wykorzystaniu sztucznej inteligencji w obszarze Internetu. Mniej popularna jest działalność badawcza skoncentrowana np. na przetwarzaniu języka naturalnego (375 firm), wykorzystaniu AI w marketingu (238), obszarze finansów (208) czy zdrowia (199). Najmniej firm deklaruje, że zajmuje się analityką predyktywną.
Największy zastrzyk gotówki otrzymały do tej pory firmy specjalizujące się w technologii: Big Data (16,5 mld dolarów dofinansowania) oraz uczeniu maszynowym (15,5 mld), a także wykorzystujące AI w Internecie (5,1 mld). Firmy specjalizujące się w produkcji oprogramowania otrzymały na rozwój sztucznej inteligencji kwotę 4,2 mld dolarów, te działające w obszarze bezpieczeństwa 3,9 mld dolarów. Przedsiębiorstwa specjalizujące się w rozpoznawaniu obrazu pozyskały 2,9 mld dolarów, a te rozwijające technologie w zakresie robotyki, w sumie 2,4 mld dolarów.
– Tylko w ubiegłym roku przejęliśmy kilka podmiotów specjalizujących się w sztucznej inteligencji. To m.in. firma DataFox, której oparty na chmurze silnik AI analizuje dane dotyczące 2,8 mln przedsiębiorstw, czy Data Science. Dzięki takim inwestycjom, łatwiej jest pozyskać wiedzę, szybciej można rozwijać innowacje w obszarze AI czy uczenia maszynowego. Pamiętajmy, że te technologie mają dzisiaj największy biznesowy potencjał, co dobrze widać na przykładzie zarówno rozwiązań, np. autonomicznej bazy danych, która wykorzystując technologię uczenia maszynowego sama się stroi, optymalizuje i zabezpiecza, bez konieczności udziału człowieka, jak i prognoz firm analitycznych. IDC spodziewa się, że do 2021 r. przedsiębiorstwa wydadzą na sztuczną inteligencję i uczenie maszynowe, blisko 60 mld dolarów – zwraca uwagę Tomasz Przybyszewski, Autonomous Cloud, Regional Senior Sales Leader z Oracle.
Firmy inwestują w technologiczne fundamenty
Badania dr Andrzeja Wodeckiego wskazują na dużą przewagę inwestycji w technologie stanowiące fundament rozwoju sztucznej inteligencji nad inwestycjami w gotowe, branżowe rozwiązania. Przedsiębiorstwa dostarczające aplikacje wykorzystujące AI w branży zdrowotnej i finansowej otrzymały 1,9 mld dolarów dofinansowania, a te dostarczające rozwiązania dla branży transportowej 1,8 mld dolarów. To nawet 8-krotnie mniej niż wyniosły inwestycje w rozwijające się technologie.
– Oznacza to, że rynek technologii jest już dojrzały, ale aplikacyjny dopiero się rozwija. Widzę tutaj duże pole dla globalnych firm, które samodzielnie rozwijając technologie AI, bądź też przejmując podmioty się w nich specjalizujące, mają dzisiaj wystarczającą wiedzę i możliwości, by edukować rynek w zakresie wykorzystania sztucznej inteligencji w biznesie – zwraca uwagę dr Andrzej Wodecki.
Prześledził on też wartość inwestycji w spółki już na etapie serii B, czyli w momencie, kiedy firma dysponuje gotowym produktem i sprawdzonym modelem biznesu.
– To najlepszy wskaźnik potencjału nie tylko samych firm, ale też konkretnych technologii. Okazało się, że wciąż największe szanse na sprawdzony model biznesu mają inwestycje w technologie Big Data czy uczenia maszynowego. To one niosą największą wartość dla przedsiębiorstw. Znów potwierdza się teza, że dla popularyzacji sztucznej inteligencji i wdrożeniu jej z sukcesem w biznesie, niezmiernie ważna jest rola firm technologicznych takich jak np. Oracle. Agregując doświadczenia z wdrożeń sztucznej inteligencji na wielu polach, zdobyły one doświadczenia, którymi mogą się dzielić – zwraca uwagę dr Andrzej Wodecki.
Stany Zjednoczone potęgą w AI
Andrzej Wodecki w swoich badaniach przeanalizował także lokalizację firm specjalizujących się w sztucznej inteligencji. Najwięcej z nich, co nie powinno być dla nikogo zaskoczeniem, działa w Stanach Zjednoczonych (1067), ale kolejne pozycje mogą już nieco dziwić. Druga pod względem nasycenia rynku firmami zajmującymi się AI, Wielka Brytania, może pochwalić się 340 tego typu działającymi na rynku podmiotami. Co ciekawe, na 3 pozycji uplasowała się Holandia ze 147 firmami specjalizującymi się w sztucznej inteligencji. Na kolejnych miejscach znalazły się: Kanada (109 firm), Indie i Francja (po 107) oraz Finlandia (98), Hiszpania (84)
i Chiny (81). Ranking zamyka Izrael (77), Szwecja (58), Szwajcaria (28) oraz Dania i Włochy (po 27 firm).
– Gdybyśmy wzięli wyłącznie pod uwagę liczbę działających w obszarze sztucznej inteligencji firm, to uzyskalibyśmy niepełny obraz rynku. Dlatego przeanalizowałem także firmy pod kątem inwestycji, czyli realnego potencjału płynącego z ich działalności dla inwestorów. Tu wyniki są zupełnie inne – zwraca uwagę dr Andrzej Wodecki.
Pekin najsilniejszym ekosystemem
W firmy specjalizujące się w AI zainwestowano do tej pory najwięcej na rynku amerykańskim (12,8 mld dolarów). Zaskakująca jest druga pozycja Chin. Na tamtejszym rynku firmy pozyskały blisko 8 mld dolarów. Dla porównania, w trzeciej na liście Wielkiej Brytanii, dofinansowanie wyniosło kilkakrotnie mniej, bo 1,8 mld dolarów. Poniżej 1 mld dolarów dofinansowania zebrały firmy z Izraela, Kanady i Francji. Poniżej progu 500 mln zł zebrały przedsiębiorstwa niemieckie, szwedzkie, japońskie, hinduskie, fińskie i hiszpańskie. Stawkę zamykają firmy z Estonii (116 mln dolarów), Tajwanu (84 mln dolarów) oraz Singapuru (71 mln dolarów).
– Najsilniejsze ekosystemy firm specjalizujących się w sztucznej inteligencji znajdziemy w Krzemowej Dolinie i w Pekinie, gdzie tamtejsze firmy otrzymały do tej pory 6,4 mld dolarów dofinansowania od inwestorów. To bardzo ciekawe, bo jeśli spojrzymy na liczbę firm, to zdecydowanie dominują tutaj ośrodki amerykańskie i europejskie. Pekin nie został nawet uwzględniony w zestawieniu tych najpopularniejszych. To może świadczyć o tym, że jeśli Chińczycy inwestują w sztuczną inteligencję, to po pierwsze dużo, a po drugie, przede wszystkim w duże spółki – mówi dr. Andrzej Wodecki.
Silnymi aglomeracjami, które pozyskały ponad 1 mld dofinansowania są też Chicago, Londyn i Nowy Jork. Na liście nie brakuje też Cambridge (700 mln dolarów), Paryża (488) czy Tel Avivu (383).
Talenty są w cenie
Zatrudnienie w sektorze AI przekracza 1 mln pracowników. W badanych przez dr. Wodeckiego firmach, średnie zatrudnienie nie przekracza 8 osób. Ciekawa jest też rynkowa wartość specjalistów AI. Według badań, pracownik o tej specjalizacji wart jest średnio 1,5 mln dolarów, ale zdarzają się też przypadki, gdzie są oni wyceniani na poziomie nawet 45 mln dolarów.
Badania dr. Andrzeja Wodeckiego zostały przeprowadzone w oparciu o ogólnodostępne dane. Informacje na temat firm pochodzą m.in. z serwisu analitycznego Index.co.