Kaspersky trafia na tzw. czarną listę amerykańskiej FCC.
Federalna Komisja ds. Komunikacji (FCC) dodała do swojej czarnej listy firmę Kaspersky. Na czarną listę trafiają firmy, które według regulatora stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju. Kaspersky jest pierwszą rosyjską firmą na tej liście.
FCC dodała do czarnej listy Kaspersky Lab, producenta popularnego pakietu oprogramowania antywirusowego. Konsekwencją jest to, że amerykańskie firmy nie mogą korzystać z dotacji federalnych na zakup produktów/usług firm znajdujących się na liście. Nie jest to więc zakres restrykcji tak silnych jak w przypadku ograniczeń nakładanych przez Departament Handlu.
Jednocześnie może wydawać się nieco dziwne, że Kaspersky Lab to pierwszy przypadek dodania do listy rosyjskiej firmy. Do tej pory wysiłki FCC koncentrowały się na chińskich firmach technologicznych, co spowodowało umieszczenie na liście podmiotów gigantów technologicznych, takich jak Huawei i ZTE (które są też na liście Departamentu Handlu). W reakcji na decyzję FCC, Kaspersky określił ten ruch jako „odpowiedź na klimat geopolityczny, a nie kompleksową ocenę integralności produktów i usług Kaspersky”. Nawet jeśli tak jest, to dziwić może, że dopiero teraz Amerykanie decydują się na podobny ruch.
Jak podaje Bloomberg, FCC dodała do listy także amerykański oddział China Telecom i firmę China Mobile International.
GSMA świętuje kolejną edycję MWC 2022 na żywo w Barcelonie i przedstawia wydarzenie w liczbach.