Kia rewiduje strategię i obniża cel sprzedaży aut elektrycznych na 2030 rok o ponad 21%

Koreański producent samochodów Kia ogłosił znaczące obniżenie prognoz sprzedaży pojazdów elektrycznych do 2030 roku. Decyzja ta zbiegła się z zapowiedzią nowych, uderzających w koreańską motoryzację ceł importowych w USA. W obliczu globalnej niepewności regulacyjnej oraz rosnącej presji ekonomicznej Kia i rząd Korei Południowej podejmują działania osłonowe.
Wczoraj, 9 kwietnia 2025, koncern Kia ogłosił korektę swojej długoterminowej strategii w zakresie elektromobilności. Firma planuje sprzedać 1,26 miliona pojazdów elektrycznych do 2030 roku, co oznacza redukcję celu o ponad 21% względem ubiegłorocznych zapowiedzi, które zakładały sprzedaż 1,6 miliona egzemplarzy.
Choć nie podano jednoznacznej przyczyny zmiany, w oficjalnym komunikacie skierowanym do inwestorów Kia wskazała na „rosnącą niepewność polityki motoryzacyjnej w Stanach Zjednoczonych”. To sygnał, że otoczenie regulacyjne — zwłaszcza w kluczowych rynkach eksportowych — coraz bardziej wpływa na kształtowanie globalnych strategii koncernów motoryzacyjnych.
Wzrost znaczenia hybryd i niepokój wokół ceł
W tym samym czasie Kia zadeklarowała, że do końca dekady zamierza osiągnąć sprzedaż 993 tysięcy pojazdów hybrydowych. Można to interpretować jako próbę dywersyfikacji napędu w ofercie marki oraz reakcję na trudności związane z pełną elektryfikacją floty.
Sytuację dodatkowo komplikuje decyzja prezydenta USA Donalda Trumpa, który ogłosił wprowadzenie 25-procentowego cła na importowane samochody osobowe i lekkie ciężarówki. Cła weszły w życie również 9 kwietnia i uderzają bezpośrednio w koreańskich producentów, którzy mają relatywnie niski poziom lokalnej produkcji na terenie Stanów Zjednoczonych.

Reakcja rządu Korei Południowej
W odpowiedzi na sytuację, Seul ogłosił pakiet nadzwyczajnych środków wspierających sektor motoryzacyjny. Obejmują one pomoc finansową, ulgi podatkowe oraz subsydia mające pobudzić popyt na rynku wewnętrznym. Koreański rząd zobowiązał się także do podjęcia rozmów z amerykańskimi władzami w celu ograniczenia negatywnego wpływu nowych taryf oraz do działań mających na celu ekspansję na inne rynki.
W oświadczeniu rząd podkreślił, że „ze względu na niski udział lokalnej produkcji w USA, koreański przemysł motoryzacyjny jest w niekorzystnej pozycji” i że skutki ekonomiczne wprowadzenia ceł mogą być znaczne – zarówno dla producentów samochodów, jak i dla całego łańcucha dostaw części motoryzacyjnych.
Co dalej?
Obniżenie prognoz Kia stanowi nie tylko ważny sygnał dla inwestorów, ale także odzwierciedlenie szerszego trendu korekty zbyt ambitnych planów transformacji energetycznej w branży motoryzacyjnej. Niepewność regulacyjna, geopolityka i napięcia handlowe zaczynają mieć coraz większy wpływ na decyzje strategiczne producentów.
Obserwatorzy rynku zwracają uwagę, że nadchodzące miesiące mogą przynieść podobne korekty ze strony innych graczy sektora. Równolegle narasta presja, by wzmocnić lokalne łańcuchy produkcyjne i dywersyfikować rynki zbytu w obliczu możliwych kolejnych wstrząsów polityczno-handlowych