“Women Can Do IT” Jak kobiety radzą sobie w świecie nowoczesnych technologii? Czemu w branży IT pracuje ich tak mało i co mogą zrobić pracodawcy, by zachęcić kobiety do obierania zawodów związanych z informatyką?

Szacuje się, że już za dziesięć lat na globalnym rynku technologii 40 proc. specjalistów IT będzie płci żeńskiej. Prognozy te dotyczą również Polski – obecne szacunki wskazują, że już teraz kobiety stanowią około 30% fachowców w branży. Według ostatnich badań przeprowadzonych przez MasterCard, Polki zostały uznane za najbardziej przedsiębiorcze kobiety w Unii Europejskiej. W badaniu światowym uplasowały się na piątym miejscu za kobietami z Izraela, USA, Szwajcarii i Nowej Zelandii.

 

W świecie technologii jest miejsce dla każdego, kto ma chęci i wiedzę w tym zakresie – mówi Małgorzata Stasiak-Duklewska, ekspert IT. W ostatnich latach nastąpił także wzrost organizacji stworzonych lub zarządzanych przez kobiety. Organizacje z kobietami na czele odnotowują znaczne sukcesy i z całą pewnością mogę stwierdzić, że niejednokrotnie są wzorem dla innych.

 

W SoDA mocno wierzymy, że kobiety odgrywają coraz większą rolę w szeroko rozumianej branży IT. Zdecydowanie chcemy wspierać ten trend – kobiety potrafią i faktycznie pełnią obecnie wiele funkcji, od typowo technicznych poprzez sprzedaż, rozwój biznesu, zarządzanie, po najwyższe stanowiska w firmach IT i ulepszają te biznesy, wnosząc unikalne umiejętności (takie jak wielozadaniowość, skupienie i empatię). Dlatego uruchomiliśmy projekt „Women Can Do IT”, którego zadaniem jest zaprezentowanie sylwetek kobiet liderów, menedżerów, ekspertów i specjalistów pracujących w firmach członkowskich SoDA, które opisują swoje wyzwania, największe osiągnięcia i codzienne życie w branży IT. 

 

Jak zostałam programistką

Udział kobiet wśród studentów kierunków związanych z nowymi technologiami i informatyką systematycznie się zwiększa – wynika z raportu „Kobiety na politechnikach 2020”. 57 proc. ogólnej liczby studentów w Polsce to kobiety. Na publicznych uczelniach technicznych kształci się 36 proc. studentek, a kierunki informatyczne wybiera 15 proc. kobiet. Najbardziej popularna wśród studentek na politechnikach jest inżynieria biomedyczna. Wśród kierunków nowo technologicznych szczególne znaczenie mają kierunki informatyczne. 

 

Jak czytamy w raporcie Hackerrank “2019 Women in Tech Report”, blisko 60% programistek w wieku 21 lat i młodszych posługuje się jednym z najbardziej pożądanych na rynku pracy języków programowania, czyli Javą lepiej niż ich rówieśnicy. Nie dziwią więc dane Komisji Europejskiej, zgodnie z którymi, gdyby w pełni wykorzystać udział pań w IT, to unijny PKB mógłby wzrosnąć nawet o 16 mld euro rocznie.

 

O tym jak wyglądała droga kształcenia w obszarze IT opowiada Martą Roszko z BlueRider Software, z którą ostatnio rozmawialiśmy:

 

Skończyłam liceum ekonomiczne i wciąż korzystam z wiedzy, którą tam zdobyłam. Częścią mojej pracy jest zarządzanie przepływem pieniędzy, co jest dużym plusem. Mam licencjat z matematyki i magistra z informatyki. To połączenie okazuje się nieocenione, bo mogę robić wszystko bez większego trudu. Dzięki temu mogę skupić się na tym co naprawdę ważne, czyli na ludziach i produktach. Dokładnie w tej kolejności. Rozumiem też programistów. Bycie częścią ich zespołu i zrozumienie złożonych technicznych dylematów nie czując się przy tym jak przybysz z innej planety jest bardzo przydatne.

 

Równie ciekawą i inspirującą historię o tym jak znalazła się świecie technologii przekazała nam Agnieszka Barbara Dąbrowska z SoftServe Polska, która łączy wiele obowiązków z różnych obszarów IT:

 

Jestem absolwentką studiów magisterskich na kierunku socjologia i ukończyłam studia podyplomowe z zarządzania zasobami ludzkimi w Walii. Kiedy wróciłam do Polski, zrobiłam kolejne studia podyplomowe z zakresu zarządzania talentami. Pracowałam jako Junior HR Manager w dużej firmie produkcyjnej, następnie przeniosłam się do firmy chemicznej – ale tam nie mogłam się odnaleźć. Nie podobało mi się to, jak traktowano ludzi – jako zasób, a nie kapitał ludzki. Zawsze starałam się pomagać ludziom, cały czas mając na uwadze koszty i strategię firmy. Więc pomyślałam sobie – gdzie szukać pracy, jeśli nie w branży IT, która słynie z tego, że dba o ludzi? Tak znalazłam SoftServe do którego dołączyłam jako HR Business Partner, a następnie awansowałam na moje aktualne stanowisko”. 

 

O tym, jak zaczynała swoją karierę w IT podzieliła się z nami Natalia Strawa, UX/UI Designer w HTD:

 

Studiowałam Computer Science na Wydziale Elektrycznym. Dzięki tym studiom, udało mi się znaleźć takiego konika w branży IT. Ta wiedza, którą zdobyłam, sprawia, że nikt mi teraz nie wmówi, że czegoś się nie da [śmiech]. Na drugim roku studiów założyliśmy ze znajomymi klub badawczy, gdzie mogłam poszerzać swoją wiedzę o UX. Dostałam się też na praktyki we Włoszech, gdzie dowiedziałam się więcej o tym czym jest projektowanie i co to są badania użyteczności. Te praktyki pozwoliły mi później na zdobycie pierwszej pracy już w Polsce”.

 

Informatyka jest kobietą

W historii informatyki było wiele wybitnych kobiet, których wiedza i dokonania wpłynęły na rozwój tej dziedziny. U początków niemal każdego z informatycznych gigantów, można znaleźć utalentowane kobiety bez których globalny rynek teleinformatyczny wyglądałby dziś zupełnie inaczej. 

 

Na kształt dzisiejszego sektora informatycznego swój wpływ miały nie tylko wybitne programistki, ale także specjalistki i menedżerki firm. Swoje miejsce w historii firmy Apple, a tym samym całej branży informatycznej ma Joanna Hoffman, córka polskiego reżysera Jerzego Hofffmana, a także jedna z pierwszych pracownic firmy Steve’a Jobsa. Jako autorka założeń interfejsu użytkownika popularnych komputerów z jabłuszkiem i pierwsza osoba w dziale marketingu firmy, Joanna Hoffman odcisnęła swoje piętno na wielu 28 produktach Apple. Kolejną specjalistką informatyki o polskich korzeniach, która współdecydowała o kształtach giganta globalnego rynku IT jest Susan Wojcicki, absolwentka Uniwersytetu Harvarda, która po epizodzie w firmie Intel, wynajęła swój garaż dwójce studentów Uniwersytetu Stanforda, tj. Sergiejowi Brinowi i Larry’emu Page’owi, planujących ulepszenie świata dzięki wyszukiwarce Google. Długoletnia wiceprezes przedsiębiorstwa od 2014 roku jest prezesem serwisu YouTube.

 

Droga do sukcesu

 

„Jeśli nie ty, to kto? Jeśli nie teraz, to kiedy?” – takie słowa usłyszała Jill Marlow, inżynier zatrudniona w NASA, kiedy zastanawiała się czy dokonała właściwego wyboru zawodowej drogi życiowej. To dobry przykład dla wszystkich kobiet, które postanowiły związać swoją karierę zawodową z branżą IT. Niezwykle ważne jest, aby młode kobiety były zachęcane najpierw do nauki, a potem do rozwoju zawodowego w obszarze nauk ścisłych i technicznych, a w szczególności w bardzo dobrze rozwijającym się sektorze nowoczesnych technologii. Wszystkie statystyki dotyczące zatrudnienia w najbliższej dekadzie wskazują, że firmy technologiczne i informatyczne jako jedyne będą potrzebowały wielu nowych, dobrze wykształconych pracowników. To ogromna szansa dla wielu młodych osób.

 

Zapytaliśmy kilka Polek na wysokich stanowiskach zarządzających, co stanowi dla nich największe wyzwanie zawodowe? Katarzyna Taromir-Rebeś, COO z firmy Monterail, która tydzień po awansie musiała zamknąć biuro z powodu epidemii COVID-19, opowiada :

 

Zdecydowanie awans na stanowisko dyrektora operacyjnego. Ale jeszcze ważniejszy jest nasz obecny status podczas pandemii – udało nam się utrzymać na powierzchni i dobrze prosperować. Myślę, że biorąc pod uwagę fakt że wiele firm upadło z powodu następstw COVID-19, jest to nasz sukces. Nasz statek cały czas pływa w nienaruszonym stanie”.

 

Jak wygląda standardowy miesiąc pracy oraz z jakimi wyzwaniami mierzy się na co dzień,  opowiada Donata Rossi, kierowniczka działu kadr spółki CSHARK, która kieruje 12-osobowym zespołem – od specjalistów ds. kadr do grafików:

 

Taki standardowy miesiąc byłby dobrym miesiącem (śmiech). Nie ma żadnego konkretnego schematu, wszystko zależy od miesiąca i pory roku. Większość stałych elementów dotyczy programów adaptacyjnych, zwłaszcza teraz, gdy COVID-19 mocno determinuje aspekty naszej pracy i realia naszych klientów. Odbywają się trzy do czterech codziennych spotkań z różnymi zespołami i cotygodniowych narad dotyczących planowania. Ponadto, prowadzone są również firmowe szkolenia z zakresu umiejętności miękkich. Ich organizacja leży w mojej gestii i wymaga nadążania za branżą oraz angażowania do współpracy najnowszych zdobyczy techniki”.

 

W rozmowie z Małgorzatą Orzechowską z SoftwareMill, zapytaliśmy jaki jest jejcel zawodowy:

 

Nie chcę, żeby zabrzmiało to banalnie, ale chciałabym być rozpoznawalna. Mieć tak silną markę osobistą, że ludzie będą mówić: OK, to ta dziewczyna z SoftwareMill. Programują z użyciem języka Scala i robią to dobrze. Dążę do celu, aby móc postawić znak równości między moją osobistą marką a jakością produktu. Jeśli ktoś mnie zobaczy lub będzie chciał ze mną porozmawiać, będzie mnie kojarzył z wysokiej jakości oprogramowaniem i obsługą klienta. Relacja między mną a klientem jest bardzo ważna. Coś może pójść nie tak, nikt z nas nie jest nieomylny, a wypadki losowe się zdarzają. Ważne jest to, że wszyscy musimy szukać innego rozwiązania i mimo trudności dostarczyć produkt. Po 18 miesiącach w SoftwareMill wydaje mi się, że udało się to osiągnąć. Klienci mi ufają, a to jest najważniejsze”.

 

Przyszłość jest kobietą

Rola kobiet w sektorze IT będzie coraz większa, ponieważ sama branża przechodzi silną przemianę i zaczyna być interdyscyplinarna. Kobiety świetnie sprawdzają się w szeroko rozumianej branży informatycznej, ponieważ posiadają bardzo dobre zdolności komunikacyjne oraz potrafią szeroko patrzeć na zagadnienia z pogranicza informatyki i biznesu

 

 

https://itreseller.pl/itrnewit-reseller-tv-gosciem-programu-liderzy-branzy-jest-pawel-miszkiewicz-szef-kanalu-partnerskiego-w-hp-inc-polska/