Koreański przemysł półprzewodnikowy boryka się z odpływem inżynierów do Chin

Korea Południowa bije rekordy eksportu półprzewodników, lecz masowe przechwytywanie kluczowych inżynierów przez konkurentów z Chin budzi obawy o przyszłość jednego z najważniejszych sektorów gospodarki.

Jak donosi „The Korea Economic Daily”, cytowany przez „The Liberty Times”, koreański sektor półprzewodników boryka się z nasilającym odpływem wysoko wykwalifikowanej kadry. Chińskie przedsiębiorstwa, w tym ChangXin Memory Technologies (CXMT), coraz śmielej rekrutują specjalistów zatrudnionych u potentatów rynku, takich jak Samsung Electronics oraz SK Hynix. Szczególnie niepokojącą informacją jest fakt, że aż 35% inżynierów pracujących w CXMT pochodzi z Korei Południowej, co rodzi pytania o długoterminową stabilność rodzimego przemysłu.

Co ciekawe, koreańskie wyniki eksportowe prezentują się rekordowo dobrze. Zgodnie z najnowszym raportem Ministerstwa Handlu, Przemysłu i Energii, obejmującym Rok 2024 oraz dane grudniowe, krajowy wolumen eksportu ma wynieść 683,8 mld dolarów, co przewyższa dotychczasowy najlepszy wynik (683,6 mld z 2022 roku). Główną siłą napędową tego wzrostu pozostają układy półprzewodnikowe, których sprzedaż osiągnęła 141,9 mld dolarów, czyli o 43,9% więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku.

Chociaż przemysł wciąż przynosi wymierne korzyści, na horyzoncie pojawiają się poważne zagrożenia. Intensywne działania Chin, Japonii oraz Stanów Zjednoczonych – wspierających własnych producentów układów scalonych – pogłębiają presję konkurencyjną. Tokio wzmacnia firmę Rapidus, Tajwańskie TSMC rozwija działalność w Japonii, a Pekin koncentruje się na dalszym rozwoju rodzimych spółek półprzewodnikowych. Korea Południowa ryzykuje pozostanie w tyle, jeśli nie udzieli odpowiedniego wsparcia swojej branży.

Według „The Liberty Times” wewnętrzne bariery w Korei Południowej utrudniają również rozwój. Przykładem może być opóźniana od 2019 roku budowa klastra półprzewodnikowego SK Hynix w Yongin, spowodowana przeszkodami administracyjnymi.

Największym wyzwaniem wydaje się jednak ucieczka talentów. Choć Chiny aktywnie zabiegają o inżynierów, również Stany Zjednoczone wydłużają wizy dla pracowników branży, by przyciągnąć ekspertów. Jeśli Korea Południowa nie zdoła zatrzymać czołowych specjalistów, może utracić wiodącą pozycję w globalnym wyścigu technologicznym, co wpłynie na przyszłość jednego z najważniejszych sektorów gospodarki kraju.