Korea Południowa zaostrzy kary za kradzież technologii
Rząd zaostrzy kary wobec osób, które kradną półprzewodniki i inne tajemnice technologii przemysłowych od lokalnych firm. Decyzja ta wynika z faktu, że coraz więcej osób jest zatrzymywanych za angażowanie się w takie działania w imieniu chińskich i innych zagranicznych firm, poinformowało koreańskie Ministerstwo Handlu, Przemysłu i Energii.
Zmienione prawo zawiera również dodatkowe kategorie oceny zatwierdzania fuzji i przejęć koreańskich firm przez firmy zagraniczne, co ma pomóc w ocenie potencjalnego wpływu fuzji na bezpieczeństwo i gospodarkę kraju.
Zgodnie z ustawą o zapobieganiu ujawniania i ochronie technologii przemysłowych, wytyczne dotyczące karania za wyciek informacji weszły w życie 26 marca, podczas gdy kary za przemyt szczegółów dotyczących technologii z kraju wzrosną od 1 lipca.
Maksymalna kara za spowodowanie wycieku własności intelektualnej kraju za granicę została podniesiona z dziewięciu do 15 lat. Z kolei każdemu, kto zostanie uznany winnym przemytu wskazanych kluczowych technologii z Korei Południowej, wkrótce grozić będzie do 18 lat więzienia, co oznacza trzykrotny wzrost.
Możliwe grzywny również wzrosły z maksymalnie 1,5 miliarda wonów (1,1 miliona dolarów) do 6,5 miliarda wonów (4,8 miliona dolarów) w przypadku podstawowych technologii krajowych i maksymalnie 3 miliardów wonów (2,2 miliarda dolarów) w przypadku technologii niższego poziomu.
Jedna z ostatnich spraw dotyczyła pracowników Samsung Electronics. Urzędnik firmy Semes, producenta półprzewodników i wyświetlaczy podległego Samsung Electronics, oraz trzech innych pracowników zostało aresztowanych w zeszłym miesiącu za udostępnienie najnowszej technologii czyszczenia powierzchni półprzewodników firmie PNC Process System z Chin. Kradzież, według prokuratorów, spowodowała nieodwracalne szkody dla krajowego przemysłu półprzewodników, w tym szkody finansowe o wartości 210 miliardów wonów dla Semes.