Meta idzie w atom! Czy Zuckerberg będzie miał elektrownię atomową szybciej niż Polska?
Nie jest tajemnicą, że dzisiejsze centra danych są niesamowicie prądożerne. Trend jest przy tym wzrostowym, co już teraz zaczyna sprawiać, że energia elektryczna staje się kluczowym zasobem, którego niedobór może ograniczać rozwój AI. No, chyba, że przy centrum danych stanie elektrownia. Na przykład atomowa.
Meta, gigant mediów społecznościowych, stawia na energię jądrową, aby sprostać rosnącym potrzebom energetycznym związanym z rozwojem sztucznej inteligencji. Firma ogłosiła na swoim blogu poświęconym zrównoważonemu rozwojowi, że poszukuje partnerów z branży energetycznej do budowy elektrowni jądrowych, w tym reaktorów modułowych (SMR) i większych instalacji. Celem jest uzyskanie 1–4 gigawatów nowej mocy, co ma pomóc w zaspokojeniu gigantycznego zapotrzebowania na energię wynikającego z trenowania modeli AI.
Meta przyznaje, że rosnące zużycie energii przez AI przewyższa możliwości obecnych sieci elektrycznych, dlatego zamierza współpracować z sektorem energetycznym, by zwiększyć wydajność i stabilność sieci dzięki energii jądrowej. Wybrani partnerzy będą odpowiedzialni za projektowanie, uzyskanie zezwoleń, finansowanie, budowę i eksploatację elektrowni. Meta planuje podpisać długoterminowe umowy na zakup energii po stałych cenach, co pozwoli firmie zabezpieczyć się przed rosnącymi kosztami energii.
Firma podkreśla, że poszukiwani partnerzy muszą wykazać się doświadczeniem w realizacji projektów jądrowych oraz zaangażowaniem w dialog z lokalnymi społecznościami. Ważnym kryterium jest także możliwość skalowania technologii, aby energia jądrowa stała się bardziej dostępna i tańsza. Meta dołącza tym samym do grona innych gigantów technologicznych, takich jak Amazon, Google, Microsoft czy Oracle, które już podpisały umowy związane z wykorzystaniem energii jądrowej w swoich projektach. Nawet firmy takie jak Westinghouse (mająca także budować elektrownię w Polsce), znane z budowy dużych elektrowni jądrowych, inwestują w SMRy, które można wdrażać szybciej i elastyczniej.
Termin składania propozycji dla potencjalnych partnerów Meta upływa 7 lutego 2025 roku. Choć firma wchodzi na rynek energii jądrowej stosunkowo późno, zdaje sobie sprawę z kluczowej roli tej technologii w zasilaniu przyszłych generacji AI. Jak zauważył Mark Zuckerberg, brak wystarczających zasobów energetycznych może ograniczyć rozwój sztucznej inteligencji. Decyzja Meta pokazuje determinację, by znaleźć się w czołówce firm inwestujących w innowacyjne źródła energii. Wygląda więc na to, że swoje elektrownie atomowe będą miały szybciej prywatne firmy z branży IT, niż całkiem spory kraj w środku Europy.