Micron podał wyniki finansowe – nie ma zaskoczenia

Micron

Boom na sztuczną inteligencję wciąż trwa w najlepsze, a jego beneficjentem jest nie tylko Nvidia. Producent pamięci Micron Technology opublikował wyniki finansowe, które znacznie przebiły oczekiwania analityków. Prawdziwą euforię wywołały jednak prognozy spółki na kolejny kwartał, które sugerują skokowy wzrost zapotrzebowania na podzespoły do centrów danych.

W reakcji na raport, akcje Microna w handlu posesyjnym zyskały ponad 7%. Inwestorzy mają powody do zadowolenia – w 2025 roku notowania spółki wzrosły już łącznie o 168%, napędzane niesłabnącym popytem na infrastrukturę AI.

W pierwszym kwartale fiskalnym Micron zaraportował przychody na poziomie 13,64 mld USD, podczas gdy analitycy ankietowani przez LSEG spodziewali się 12,84 mld USD. Skorygowany zysk na akcję wyniósł 4,78 USD (wobec prognozowanych 3,95 USD). Całkowite przychody spółki wzrosły o imponujące 57% rok do roku, a zysk netto skoczył do 5,24 mld USD (w porównaniu do 1,87 mld USD w analogicznym okresie rok wcześniej).

Jednak to prognozy na bieżący kwartał dosłownie “zdmuchnęły” oczekiwania Wall Street. Prognozowane przychody to ok. 18,70 mld USD (rynek oczekiwał zaledwie 14,20 mld USD), a zysk na akcję ma wynieść ok. 8,42 USD (niemal dwukrotnie więcej niż konsensus rynkowy wynoszący 4,78 USD).

CEO Microna, Sanjay Mehrotra, wyjaśnił podczas rozmowy z analitykami, że motorem napędowym tych wzrostów jest gwałtowna rozbudowa mocy obliczeniowych w centrach danych dedykowanych sztucznej inteligencji. – Popyt na jednostki serwerowe znacząco wzrósł – stwierdził Mehrotra, dodając, że rynek ten odnotował w 2025 roku wzrosty rzędu “wysokich kilkunastu procent” (high teens).

Widać to wyraźnie w strukturze przychodów: sprzedaż pamięci do chmury obliczeniowej podwoiła się w ujęciu rocznym, osiągając poziom 5,28 mld USD.

Micron jest jednym z zaledwie trzech globalnych producentów oferujących pamięć o wysokiej przepustowości (HBM), kluczową dla aplikacji AI (wykorzystywaną m.in. w najnowszych układach AMD). Popyt jest tak duży, że doprowadził do niedoborów na rynku półprzewodników.

W odpowiedzi na tę sytuację, firma podjęła na początku miesiąca drastyczną decyzję o wstrzymaniu sprzedaży bezpośredniej do konsumentów. Cel jest jasny: zabezpieczyć każdą dostępną kość pamięci na potrzeby kluczowych klientów budujących infrastrukturę dla sztucznej inteligencji i centrów danych.