Microsoft nazwał cloud gaming technologią „nową i niedojrzałą”.
Usługi przesyłania strumieniowego gier w chmurze są dość popularnym tematem w branży gier w ciągu ostatnich kilku lat. Nie są już dziś niczym zaskakującym, chociaż trudno mówić o paśmie sukcesów. Zaskoczeniem może być jednak opinia płynąca z Microsoftu.
Microsoft twierdzi, że technologia cloud gamingu jest wciąż w powijakach, a jej czas ma dopiero nadejść. Tak przynajmniej napisał gigant oprogramowania w odpowiedzi do brytyjskiego Urząd ds. Konkurencji i Rynku (CMA) w tym tygodniu. Urząd ten zajmuje się m.in. praktykami monopolistycznymi.
Wśród obaw, jakie CMA ma w związku z przejęciem Activision Blizzard przez Microsoft, jest wstrzymanie wydawania popularnych gier, takich jak np. Call of Duty, na konkurencyjnych platformach (wiadomo, że chodzi o Sony PlayStation) i późniejsza monopolizacja wschodzącego rynku usług przesyłania strumieniowego gier w chmurze. W rezultacie CMA rozpoczęła dogłębne badanie proponowanej transakcji na początku tego miesiąca, aby dowiedzieć się więcej na ten temat.
„Jest to nowa i niedojrzała technologia, która, jak uznała CMA, stoi przed poważnymi wyzwaniami, szczególnie na urządzeniach mobilnych” – napisał Microsoft napisał w swojej odpowiedzi na obawy CMA – „Microsoft zgadza się, że w przyszłości usługi gier w chmurze mogą oznaczać, że różnice sprzętowe staną się mniej ważne. Jednak w rzeczywistości dzisiejsze gry w chmurze wciąż są w powijakach i jako propozycja konsumencka nie zostały sprawdzone”.
Zarówno Microsoft, Sony, jak i Nvidia inwestują ogromne sumy pieniędzy w ulepszanie swoich usług gier w chmurze. Google natomiast z tego wyścigu już odpadło. Potencjał w tej technologii jest niemały, bo umożliwia zaawansowaną rozrywkę bez znaczenia czy gramy przy użyciu wydajnego PC czy nawet smartfonu.
„Chociaż może to wzrosnąć, szczególnie na urządzeniach mobilnych, nie oczekuje się, że adopcja będzie szybka, ponieważ wymaga znaczącej zmiany zachowań konsumentów” – wyjaśnił Microsoft w swojej odpowiedzi – „Gracze dbają o tematykę, fabułę, wydajność graficzną, szybkość (np. czas ładowania i opóźnienia), mechanikę, wybór gier i koszt gry. […] Usługi przesyłania strumieniowego muszą zatem skutecznie konkurować z opcjami gier do pobrania w tych wskaźnikach, jeśli mają rosnąć.”
Ponieważ usługi przesyłania strumieniowego gier w chmurze nie są popularne wśród konsumentów, Microsoft twierdzi, że nie jest w jego interesie, aby szkodzić rywalizacji o usługi przesyłania strumieniowego gier ani odmawiać rywalom popularnych gier Activision Blizzard, ponieważ jest zainteresowany promowaniem gier w chmurze w ogóle.
„Zaszkodzenie lub degradacja konkurencyjnych usług znacznie opóźniłoby przyjęcie tej technologii – chroniąc wiodących na rynku operatorów (…) Zamiast tego [Microsoft Xbox’s ] ważne jest zachęcanie do powszechnego przyjmowania technologii gier w chmurze przez jak największą liczbę dostawców, aby zachęcić do zasadniczej zmiany zachowań konsumentów, która jest konieczna, aby gry w chmurze odniosły sukces”. – czytamy w liście Microsoftu
https://itreseller.pl/nadchodza-wiedzonerzy-it-2022-vendorzy-i-resellerzy-lacza-sily-w-szczytnym-celu-aby-zbierac-fundusze-na-wsparcie-polskich-fundacji/