Microsoft Surface Pro 7 – flagowy laptop 2-w-1 w nowej odsłonie wykorzystuje procesory Intel Core 10 generacji.

Konstrukcyjnie jest bardzo podobnie jak w generacji poprzedniej, ale wewnątrz czają się nowe procesory Intel Core 10 generacji. To spora zmiana, chociaż rewolucji po nowym Surface Pro 7 nie ma co oczekiwać. 

 

Oprócz portu USB-C wydaje się, że absolutnie nic się nie zmieniło w konstrukcji Surface Pro w porównaniu do zeszłorocznego Pro 6. Urządzenie nadal mierzy 292 x 201 x 8,5 mm i 770 g, nadal jest dostępne w tych samych kolorach: matowym czarnym i srebrnym aluminiowym. Wyświetlacz tabletu nadal ma przekątną 12,3 cala z rozdzielczością 2736 x 1824 (267 pikseli na cal) i proporcjach 3: 2. Jest to zapewne ten sam panel.

 

 

Podobnie jak w przypadku Surface Laptop 3, także i tutaj USB-C, to tylko USB 3.1, a nie Thunderbolt 3. Szkoda. Microsoft ulepszył mikrofony, aby uzyskać większą dokładność podczas używania Cortany.

 

 

Surface Pro 7 będzie wyposażony w procesory Intel Ice Lake, na czele z Intel Core i7-1065G7, i ma do 16 GB pamięci RAM. To dość duża moc obliczeniowa jak na tablet. Jest to rodzaj urządzenia, które można łatwo nosić ze sobą i wykonywać na nim nawet ciężką pracę. Jest jednak jedna rzecz, która jest szczególnie godna uwagi, to kwestia jednej z wiodących zalet Ice Lake’ów: procesora graficznego Intel Iris Intel Gen 11 (GPU). Nie będzie on dostępny w modelu podstawowym komputera – ponieważ znajdujący się w nim procesor Intel Core i3 w najtańszej wersji jest ograniczony do grafiki Intel UHD. Pozostałe konfiguracje mają już dostęp do pełnej mocy obliczeniowej nowego iGPU.

 

Kolejnym ulepszeniem, które Ice Lake wprowadza do Surface Pro 7, jest natywna obsługa WiFi 6 na poziomie krzemu. Nowy Surface Pro 7 jest więc gotowy na technologiczną zmianę w łączności. Jest jednak też cecha, która uległa pogorszeniu względem poprzednika. Surface Pro 6, a więc ubiegłoroczna konstrukcja, pracuje na baterii około 12 h (13,5 h według producenta), podczas gdy nowy Surface Pro 7 według deklaracji producenta 10 godzin i 30 minut na jednym ładowaniu. Na szczęście nowy model ładuje się o wiele szybciej – do 80% w ciągu zaledwie godziny.