Microsoft w Windows 11 dodał znak wodny, który pojawia się w momencie wykrycia sprzętu niekompatybilnego z tym systemem operacyjnym
Wygląda na to, że Microsoft w końcu zaczyna poważnie zachęcać użytkowników korzystających z systemu Windows 11 na niewspieranym sprzęcie do aktualizacji systemu – lub obniżenia wersji systemu Windows.
Od styczniowej aktualizacji 2023 Patch Tuesday, użytkownicy korzystający z produkcyjnej wersji Windows 11 2H22 na niewspieranym sprzęcie zgłaszali, poprzez Windows Feedback Hub i fora Microsoftu, że widzą znak wodny, który mówi „Wymagania systemowe nie są spełnione. Przejdź do ustawień, aby dowiedzieć się więcej” w prawym dolnym rogu ich pulpitu.
„Przejście do ustawień i kliknięcie hiperłącza „Dowiedz się więcej” przenosi mnie do strony Microsoftu mówiącej o instalowaniu systemu Windows 11 na urządzeniach z niespełnionymi wymaganiami systemowymi. Sugeruje też powrót do Windows 10 i że można to zrobić dopiero 10 dni po aktualizacji” – relacjonuje jeden z użytkowników na forum Microsoft Community. Inny użytkownik na Windows feedback hub donosi, że kupił swój komputer z preinstalowanym Windows 11 i dopiero teraz widzi ten komunikat. Microsoft po raz pierwszy zademonstrował tę „funkcję” znaku wodnego dla testerów programu Windows Insider w marcu ubiegłego roku, więc nie jest zbyt zaskakujące, że w końcu trafiła ona do wersji produkcyjnej. Nie wszyscy użytkownicy go widzą, więc możliwe, że Microsoft nadal testuje tę opcję, by wprowadzić ją szerzej w przyszłości.
Windows 11 ma zaskakująco wysokie minimalne wymagania systemowe, ponieważ wymaga zabezpieczenia TPM 2.0. W rezultacie Windows 11 jest oficjalnie wspierany jest tylko na procesorach 8. generacji Intela (i niektórych 7. generacji) lub nowszych oraz 2. generacji AMD lub nowszych. Wymaga też minimum 4 GB pamięci RAM i 64 GB pamięci masowej. Jeśli Twój komputer spełnia te wymagania i otrzymujesz ten komunikat, być może trzeba będzie włączyć TPM 2.0 w BIOS-ie.
W tej chwili wygląda na to, że niewspierane systemy będą musiały radzić sobie jedynie z delikatnie irytującym znakiem wodnym, ale może to być pierwszy krok w kierunku bardziej drastycznych środków. Microsoft ostrzegł, że wyłączy aktualizacje na niewspieranych systemach.