Microsoft wycofuje się z outsourcingu w Chinach – Wicresoft zamyka działalność i zwalnia 2000 pracowników

Wicresoft, spółka joint venture Microsoftu działająca w Chinach od ponad dwóch dekad, jutro zakończy swoją działalność na chińskim rynku. Decyzja ta oznacza likwidację około 2000 miejsc pracy i sygnalizuje dalsze ograniczanie operacji Microsoftu w Państwie Środka.
Microsoft kontynuuje stopniowe ograniczanie swojej obecności w Chinach. Jak podał renomowany chiński serwis Caijing, spółka Wicresoft – utworzona w 2002 roku jako wspólne przedsięwzięcie Microsoftu i partnerów lokalnych – zakończy działalność operacyjną w Chinach z dniem 9 kwietnia 2025 roku. Bezpośrednią konsekwencją decyzji ma być zwolnienie około 2000 pracowników, głównie związanych z usługami outsourcingu wsparcia technicznego dla produktów Windows i Office.
Wicresoft nie udzielił oficjalnego komentarza w tej sprawie, jednak źródła cytowane przez Caijing wskazują, że decyzja wynika z decyzji Microsoftu o zakończeniu współpracy w zakresie zewnętrznego wsparcia posprzedażowego w Chinach. To rodzi pytania o to, jak gigant z Redmond zamierza teraz obsługiwać użytkowników swoich produktów w tym regionie.
Nie jest to pierwsze ograniczenie działań Microsoftu w Chinach. Już wcześniej, na początku 2025 roku, zamknięto laboratorium badawcze w Szanghaju zajmujące się technologiami Internetu Rzeczy i sztucznej inteligencji.

Wicresoft, choć powstał jako chińskie ramię Microsoftu, przez lata rozwinął swoją obecność międzynarodową – działał m.in. w Stanach Zjednoczonych, Europie i Japonii, zatrudniając globalnie ponad 10 tysięcy pracowników. Jednak to właśnie chińska działalność była trzonem działalności w zakresie outsourcingu dla Microsoftu.
W chińskich mediach społecznościowych pojawiły się również spekulacje, jakoby gigant planował całkowite zamknięcie swojej działalności w Chinach. Firma stanowczo temu zaprzeczyła, tłumacząc, że chodzi jedynie o Wicresoft, a nie o sam Microsoft.
Decyzja o zamknięciu Wicresoft w Chinach to sygnał, że Microsoft, podobnie jak inne firmy z USA, dokonuje strategicznej rewizji swojego zaangażowania w Państwie Środka. To również kolejny dowód na to, że globalny sektor technologiczny przechodzi etap głębokiej transformacji – nie tylko technologicznej, ale i geopolitycznej.