MSI potwierdza, że w fabryce firmy w okolicach Shenzhen doszło do pożaru. Poinformowano, że procedury zostały wdrożone błyskawicznie a zdarzenie nie miało wpływu na funkcjonowanie fabryki.

Niedawno w mediach społecznościowych i serwisach informacyjnych pojawiły się doniesienia o wybuchu pożaru w fabryce MSI w Bao’an w Shenzhen. Teraz producent oficjalnie stwierdził, że te doniesienia są prawdziwe, chociaż incydent, o którym mowa, natychmiast spotkał się z odpowiednimi działaniami. Nie zgłoszono żadnej szkody dla pracowników fabryki.

 

Niedawno w sieci pojawił się film, na którym widać dym wydobywający się z obiektu należącego do MSI. Placówką tą był zakład znajdujący się w Bao’an w Chinach i zajmuje się produkcją płytek drukowanych (PCB) dla  tajwańskiej firmy. I chociaż nikomu nic się nie stało, to niewykluczone, że wpłynie to na podaż urządzeń cenionej przez graczy (chociaż nie tylko ich) marki.

 

 

Firma wydała oświadczenie, w którym potwierdziła, że  pożar rzeczywiście wybuchł w fabryce 5 listopada 2020 r. Natychmiast wezwano również strażaków, aby uporali się z pożarem. MSI zauważyło również, że w obliczu pożaru będzie „naPodkreślono jednak, że procedury awaryjne zostały wdrożone błyskawicznie. dal wzmacniać edukację i szkolenie personelu”. Firma zaprzeczyła, aby normalne funkcjonowanie fabryki miało być zakłócone.

 

https://itreseller.pl/itrnewbiden-reakcja/