Na rynku brak dojrzałości do wdrażania innowacji AI – wynika z najnowszych badań

Jak wynika z raportu McKinsey, już 92% firm planuje zwiększyć inwestycje w rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji na przestrzeni najbliższych trzech lat. Oczekiwania są ogromne, a apetyt na zapewnienie sobie bezprecedensowej konkurencyjności oraz statusu pioniera rośnie. Równocześnie tylko 1% liderów uznaje, że ich przedsiębiorstwa w pełni wykorzystują potencjał nowych technologii i są dojrzałe do kompletnej adaptacji inteligentnych algorytmów.
Zmagamy się z ogromną dysproporcją pomiędzy potrzebą implementacji technologii AI a dojrzałością firm do rozpoczęcia procesu. Konieczność wprowadzania rozwiązań generatywnych zgłaszają już nie tylko pracownicy, posiadający dość szeroką wiedzę na temat dostępnych rozwiązań, ale też sami liderzy. Dane z raportu McKinsey nie pozostawiają wątpliwości: aż 47% dyrektorów C-level jest zdania, że ich organizacje zbyt wolno rozwijają inteligentne narzędzia cyfrowe, argumentując to lukami w kompetencjach kadry.
Przywiązanie do sprawdzonych rozwiązań
Choć mogłoby się wydawać, że globalna implementacja AI to kwestia czasu, wiele firm odkłada decyzję o inwestowaniu w nowe technologie. Powodów tego stanu rzeczy można upatrywać w braku funduszy oraz przywiązaniu do tradycyjnych metod działania. Obawa przed zaawansowanymi rozwiązaniami, uchodzącymi za nie dość sprawdzone, skutecznie blokuje liderów.
– Nierzadko właściciele zarówno małych i średnich biznesów, jak i rozbudowanych struktur korporacyjnych, stają przed dylematem. Chcą utrzymać konkurencyjność firmy na najwyższym poziomie, a równocześnie woleliby pozostać przy dobrze znanych, przetestowanych rozwiązaniach. Niestety, nie da się pogodzić tradycyjnego podejścia z technologicznym pędem, w którym wszyscy bierzemy udział. Rezygnacja z innowacyjnych metod działania naraża firmy na znaczny spadek efektywności i mniejszą konkurencyjność– wyjaśnia Mariusz Juranek, Dyrektor Działu Sprzedaży w Polcom.
Siłą napędową zmian stają się więc pracownicy. Ci widzą w AI nieograniczony potencjał, który może nie tylko skrócić czas wykonywania niektórych zadań, ale przede wszystkim całkowicie zautomatyzować większość z nich. Liderzy nie zawsze mają świadomość, że ich kadra znakomicie orientuje się w nowinkach, oczekując na możliwość przetestowania różnych opcji.
To jedna strona medalu. Druga jest znacznie mniej optymistyczna. Według badań EY, pozostają jeszcze kwestie etyczne. Aż 71% pracowników zmaga się z poczuciem winy związanym z wykonywaniem zadań przy użyciu sztucznej inteligencji. Wciąż nie dostrzegają oni czynnika ludzkiego, niezbędnego w zarządzaniu zautomatyzowanymi procesami, umniejszając swoją rolę. Dodatkowo niektórzy łączą obecność AI w firmie z obawą o utratę pracy bądź szansy na awans, co ma bezpośrednie przełożenie na poziom dojrzałości firmy na procesy adaptacyjne.
Niepewność związana z innowacyjnymi technologiami opartymi na sztucznej inteligencji może mieć swoje źródła w braku odpowiedniego wsparcia – zarówno na etapie implementacji, jak i późniejszej eksploatacji infrastruktury. Brak kompetentnej, odpowiednio wyszkolonej kadry IT stanowi blokadę dla nawet 15% badanych przez Deloitte liderów. Dostrzegają oni szereg zagrożeń związanych choćby z niewykorzystaniem pełni potencjału zastosowanych rozwiązań do wdrażania produktu na rynek.
– Wdrażanie zaawansowanych rozwiązań, wspierających automatyzację i optymalizację procesów front i back office’owych, stanowi dla firm krok milowy ku pożądanej konkurencyjności i generowaniu znaczących zysków. Dzięki nowym technologiom, firmy mają realne szanse na wyznaczanie nowych standardów, najlepiej dopasowanych do własnej specyfiki. Pod jednym warunkiem: implementacja i eksploatacja rozwiązań AI muszą przebiegać w kontrolowanym środowisku, z naciskiem na ochronę danych. Kluczem do sukcesu jest więc skompletowanie odpowiednio wykwalifikowanej kadry oraz dbałość o bezustanne podnoszenie jej wiedzy a także zapewnienie odpowiedniej infrastruktury, która pozwoli na zachowanie bezpieczeństwa kluczowych danych– mówi Mariusz Juranek.
Z badań Polcom jasno wynika, że dla 9 na 10 ankietowanych gwałtowny wzrost liczby cyberzagrożeń stanowił jedną z najpoważniejszych blokad przed implementacją rozwiązań AI. Nie można dziwić się organizacjom: coraz częstsze ataki, mające na celu kradzież danych, oznaczają dla firmy ogromne straty. W tym kontekście równie ważnym aspektem jest zgodność implementowanych rozwiązań z obowiązującymi normami prawnymi i zmieniającymi się wymogami w zakresie jakości i bezpieczeństwa przetwarzanych danych.
Według Deloitte 38% badanych martwią trudności związane z dostosowaniem wdrażanych rozwiązań z obowiązującymi regulacjami. Stąd aż dla 1/5 firm kluczowa jest informacja związana z tym, gdzie znajduje się infrastruktura IT na bazie której udostępniane są rozwiązania technologiczne dla ich biznesu. Często w ich opinii lokalizacja data center oraz spełniane przez nie standardy bezpieczeństwa i jakości definiują bezpieczeństwo danych przetwarzanych przez różnego typu systemy i aplikacje, w tym takie, które wykorzystują AI.
Mimo obaw, potrzeby związane z wykorzystywaniem sztucznej inteligencji gwałtownie rosną. Deloitte podaje, że na przestrzeni roku 2025 78% respondentów planuje zwiększyć ogólne wydatki na sztuczną inteligencję, a 70% z nich spodziewa się uzyskać zwrot z inwestycji w perspektywie pierwszych dwunastu miesięcy. Rozwój technologii AI oraz uczenia maszynowego naturalnie zwiększa też zainteresowanie rozwiązaniami chmurowymi. Jak wynika z badań Polcom, firmy za wszelką cenę chcą uniknąć efektu FOMO i utrzymać swoją konkurencyjność na tym samym poziomie lub znacząco ją podnieść poprzez migrację danych do chmury i automatyzację procesów wewnętrznych.
Już 62% przedsiębiorstw w Polsce myśli o inwestycjach w usługi cloud computing do końca 2026 roku. Jako główne powody liderzy podają wyższą skalowalność (73%) i wydajność (56%) zasobów dostarczanych przez zewnętrznych dostawców. Dla porównania: w 2024 roku 28% rodzimych firm zdołało zaadaptować narzędzia wykorzystujące sztuczną inteligencję, a zaledwie 30% przygotowywało się do ich implementacji w kolejnych miesiącach – podaje KPMG.