Najnowszy przełom w zakresie materiałów OLED może oznaczać tańsze telewizory OLED
Nowe badania prowadzone przez Wydział Chemii Narodowego Uniwersytetu w Pusan w Korei mogą mieć duży wpływ na przyszłość produkcji telewizorów OLED, a ich efektem będzie spadek cen telewizorów OLED w miarę wprowadzania nowych, bardziej ekonomicznych materiałów.
Głównym powodem, dla którego telewizory OLED są droższe niż ich odpowiedniki QLED jest to, że produkcja telewizorów OLED, która wykorzystuje proces zwany termicznym odparowaniem próżniowym, jest zarówno kosztowna, jak i pracochłonna. Alternatywą dla obecnych metod produkcji są OLED-y przetwarzane w roztworach chemicznych, ale jak dotąd wykorzystanie tej techniki było ograniczone ze względu na trudności w „układaniu” warstw komponentów używanych w panelach OLED, jak wynika ze streszczenia artykułu w Chemical Engineering Journal, który szczegółowo opisuje badania.
Naukowcy z Pusan National University byli w stanie zsyntetyzować odporny na rozpuszczalniki materiał warstwy wtryskującej otwory, wykorzystywany w stosie OLED, który „osiągnął większą wydajność i żywotność”, zgodnie z abstraktem, który charakteryzuje go jako „duży krok naprzód w komercjalizacji wydajnych wyświetlaczy OLED przetwarzanych w procesie rozpuszczania”.
Z nowym rozwiązaniem przetwarzania paneli OLED producent obiecuje „ekonomiczne, na dużą skalę techniki wytwarzania,”. To dobrze wróży cenom telewizorów OLED, które nie odnotowały ostatnio spadków na tym samym poziomie co telewizory QLED, które stają się tańsze z roku na rok.
Każdy, kto zastanawia się, czy ceny OLED będą spadać w 2023 roku, musi tylko spojrzeć na ostatnie ogłoszenie LG dotyczące cen nowych telewizorów w USA. Najtańsze OLED-y firmy z 2023 roku, seria B3, są generalnie droższe od serii B2 z 2022 roku, przy czym 65-calowy model B3 jest o 400 dolarów droższy od 65-calowego B2. Seria LG A2, która okazała się świetną, tańszą opcją OLED dla fanów kina w 2022 roku, również przestaje być dostępna w USA, choć następca A3 będzie dostępny w niektórych krajach europejskich.
Pojawienie się technologii QD-OLED Samsunga, która jest używana w telewizorach takich jak nadchodząca seria QN95C tej firmy i seria A95L Sony, zapewnia silną konkurencję dla LG, a to powinno ostatecznie obniżyć ceny oferty W-OLED firmy. Jednak telewizory LG OLED klasy premium, takie jak nowa seria G3, w większości przypadków odnotowują wzrost kosztów w porównaniu z zeszłorocznymi modelami G2, przy czym 77-calowy G3 jest wyceniony na 500 dolarów wyżej niż ekran G2 tej samej wielkości w momencie premiery.
Co prawda, wzrost cen telewizorów G3 wynika głównie z wprowadzenia nowej funkcji dla tej serii o nazwie Brightness Booster Max, która łączy element optyczny o nazwie MLA z nowym algorytmem zwiększania światła META i fizycznym radiatorem, aby zmaksymalizować jasność ekranu.
Nowe G3 OLED oraz Samsung i Sony QD-OLED będą kosztownymi, high-endowymi propozycjami telewizorów na rok 2023. Tymczasem zwykłe telewizory QLED, takie jak modele budżetowe, Hisense U8H i TCL Series 6, odnotowują wielką poprawę jakości obrazu dzięki zastosowaniu podświetlenia mini-LED.
Patrząc na przyszły krajobraz telewizorów, jasne jest, że telewizory OLED będą musiały zejść z ceny, aby pozostać konkurencyjne, choć wydaje się, że obecnie dzieje się wręcz przeciwnie.